Tureckie media komentują odkrycie z Łodzi. Polscy naukowcy badają "krokodyle łzy"
Turecki portal aksam.com.tr pisze o odkryciu polskich naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego. Ich badania nad tzw. "krokodylimi łzami" pokazują, że to mężczyźni płaczą najwiarygodniej. Czy łzy to emocje, czy manipulacja? Wyniki z Polski budzą dyskusję.
Jak informuje turecki portal aksam.com.tr, naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego przeprowadzili badanie, które przyciągnęło uwagę międzynarodowych mediów. Eksperyment dotyczył tzw. krokodylich łez – czyli emocjonalnych reakcji, które mogą być używane do manipulowania rozmówcą.
Wyniki zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie "Plos One", a tureccy dziennikarze zwracają szczególną uwagę na polski wkład w odkrywanie mechanizmów emocjonalnych.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto płacze szczerze? Mężczyźni zaskoczyli badaczy
Zespół badawczy z Łodzi ustalił, że łzy wywołujące największe przekonanie u odbiorców pojawiały się na twarzach osób, po których płaczu najmniej się tego spodziewano. Jak relacjonuje aksam.com.tr, "byli to głównie mężczyźni oraz osoby o niższej tzw. temperaturze interpersonalnej" – czyli takie, które nie budziły na pierwszy rzut oka emocjonalnego ciepła. Zdaniem naukowców, to właśnie kontrast pomiędzy wizerunkiem a zachowaniem zwiększał wiarygodność łez.
Krokodyle łzy – emocje czy manipulacja?
Badacze przypominają, że łzy mogą być zarówno szczere, jak i wyrachowane. Cytowani przez aksam.com.tr naukowcy podkreślają, że w wielu sytuacjach są one traktowane jako sygnał uczciwości i autentycznego cierpienia – ale nie zawsze to prawda. "Krokodyle łzy" to termin znany od wieków, używany na określenie udawanego żalu. Według artykułu, takie łzy mogą być używane strategicznie, aby wywołać określoną reakcję – współczucie, przebaczenie lub uniknięcie odpowiedzialności.
Fałszywe emocje da się wykryć
W badaniu odwołano się także do wcześniejszych eksperymentów, które pozwoliły odróżnić szczere emocje od tych udawanych. Osoby symulujące żal miały tendencję do częstszych zmian emocji, tzw. turbulencji emocjonalnej, a także większych trudności w płynnym formułowaniu wypowiedzi. Jak pisze aksam.com.tr, takie cechy mogą być znakiem ostrzegawczym dla odbiorców.
Czy krokodyle naprawdę płaczą?
Turecki portal podkreśla również interesujący wątek zoologiczny, który znalazł się w tle badań. Wyrażenie "krokodyle łzy" pochodzi ze starego mitu, jakoby krokodyle płakały podczas jedzenia swojej ofiary. Badacze postanowili to sprawdzić – i jak się okazuje, łzy rzeczywiście występują, ale nie z powodu emocji. To efekt działania gruczołów łzowych aktywowanych przez warczenie i ruchy oddechowe u kajmanów i aligatorów.
Polska nauka na międzynarodowej scenie
Jak podkreśla aksam.com.tr, badania z Łodzi pokazują, że polscy naukowcy są coraz bardziej obecni na światowej mapie psychologii emocji. Ich odkrycia mogą mieć znaczenie nie tylko akademickie, ale również praktyczne – np. w analizie zachowań w sądzie, mediach czy polityce.