Tyle zdrożała szkolna wyprawka. Sieci handlowe obniżyły marże
Koszty szkolnej wyprawki wzrosły o 2,9 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Mimo mniejszej liczby promocji, sieci handlowe obniżyły marże na artykuły szkolne.
Najważniejsze informacje
- Koszty wyprawki szkolnej wzrosły o 2,9 proc.
- Liczba promocji na artykuły szkolne spadła o 17,6 proc.
- Sieci handlowe obniżyły marże, by przyciągnąć klientów.
W 2025 roku koszty związane z zakupem wyprawki szkolnej wzrosły o 2,9 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. To wynik raportu przygotowanego przez UCE Research, Hiper-Com Poland i Shopfully. Mimo wzrostu cen, jest on niższy niż ogólny poziom inflacji, który wyniósł 3,1 proc.
Raport wskazuje, że liczba promocji na artykuły szkolne spadła o 17,6 proc. w lipcu i sierpniu. Jednak sieci handlowe zdecydowały się na obniżenie marż, co miało na celu przyciągnięcie klientów. Dyskonty i hipermarkety szczególnie skupiły się na tej strategii, aby zachęcić konsumentów do zakupów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile Polacy wydają nad morzem? W tej cenie można mieć pobyt all inclusive w Turcji
Najbardziej podrożały korektory
Wśród artykułów szkolnych największy wzrost cen odnotowano w przypadku korektorów, które podrożały o 12,5 proc. Znacząco wzrosły także ceny kredek i ołówków. Z kolei długopisy automatyczne i cienkopisy staniały, co może być dobrą wiadomością dla rodziców planujących zakupy.
Z badań wynika, że 70 proc. rodziców wybiera dyskonty jako miejsce zakupu artykułów szkolnych. - Supermarkety i sieci convenience uznały, że artykuły szkolne nie są już tak silnym magnesem zakupowym jak dawniej - zauważyła Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
Mimo wzrostu cen, sieci handlowe starają się przyciągnąć klientów poprzez obniżanie marż. To pokazuje, jak ważna jest konkurencyjność na rynku artykułów szkolnych. Rodzice, mimo wyższych cen, mogą liczyć na pewne oszczędności dzięki strategiom handlowców.