Ujawniono właściciela arteona. Nie należał do zatrzymanego Łukasza Ż.

Sprawa wypadku na Trasie Łazienkowskiej bulwersuje. Na jaw wychodzą nowe fakty. To Kamil K., ma być właścicielem volkswagena arteona, którym Łukasz Ż., wjechał w niewinną rodzinę oraz jednocześnie właścicielem wypożyczalni, z której pochodziło auto. On i jeszcze jeden mężczyzna zostali zatrzymani przez śledczych.

Łukasz Ż. zatrzymany.Łukasz Ż. zatrzymany.
Źródło zdjęć: © Archiwum
Mateusz Kaluga

Po wypadku na Trasie Łazienkowskiej, oprócz kierowcy Łukasza Ż., udało się zatrzymać jeszcze dwóch innych mężczyzn.

Mówimy o dwóch mężczyznach, którzy bezpośrednio przed zdarzeniem przebywali w towarzystwie podejrzanego Łukasza Ż., i pozostałych podejrzanych bezpośrednio ujętych po zdarzeniu, w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Warszawy, gdzie wspólnie spożywali alkohol. Następnie przemieszczali się w kierunku Pragi samochodami dwóch różnych marek - cytuje Wirtualna Polska rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymona Bannę.

Pierwszym z mężczyzn ma być Kamil K., który zatrzymany został w czwartek. Usłyszał zarzuty nieudzielenia pomocy osobom poszkodowanym w wypadku, jak również pomocnictwa w ukrywania się podejrzanego. Prokurator przekazał, że prowadzi wypożyczalnię aut i był posiadaczem dwóch aut, którymi przed wypadkiem jechali znajomi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wydawało nam się, że natura chce wygrać". Wstrząsająca relacja gen. Wiśniewskiego

Prokurator przekazał również, Kamil K., jadąc za Łukaszem Ż., nie zatrzymał się w miejscu wypadku, a zabrał podejrzanego do auta marki cupra i odjechał.

Następnie mężczyźni udali się w na ulicę Romaszewskiego w Warszawie, gdzie planowali dalszą ucieczkę podejrzanego Ż. Trwało to kilka godzin i odbywało się w mieszkaniu innego podejrzanego - cytuje WP śledczych.

Drugi mężczyzna to Aleksander G., również przebywający w tamtym czasie z resztą znajomych - on również odjechał z dwoma mężczyznami na ulicę Romaszewskiego. To z tego mieszkania na Bielanach były wysyłane wiadomości do członków rodziny na temat wypadku.

Jak podkreśla prokuratura, w sprawie jest sześciu podejrzanych. Pięciu znajduje się w tymczasowym areszcie, a w stosunku do szóstej osoby trwa procedowanie wniosku o areszt. To prawdopodobnie nie są ostatnie zatrzymania.

Teraz śledczy będą sprawdzać, czy zatrzymani ścigali się na trasie. Ponadto dysponują nagraniami z klubu, na których widać, kto ile wypił alkoholu. Służby będą ustalać również dokładną prędkość, z jaką poruszał się podejrzany.

Łukasz Ż., został zatrzymany w niemieckiej w Lubece, w szpitalu. Był ranny, a obrażenia mogły wskazywać, że brał udział w wypadku samochodowym. Procedura sprowadzenia podejrzanego do Polski może trwać kilka tygodni. W wypadku w Warszawie zginął ojciec rodziny, a matka i dwójka dzieci trafiła do szpitala. Ranna została też pasażerka arteona, którą znajomi mieli zostawić bez pomocy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?