Ułożyli niezły plan. Ze stacji pod Płońskiem znikały setki litrów paliwa

34

Odważną taktykę kradzieży przyjęła pewna ekipa z powiatu płońskiego. Złodzieje za pomocą różnych aut odwiedzali stacje benzynowe, skąd kradli paliwo.

Ułożyli niezły plan. Ze stacji pod Płońskiem znikały setki litrów paliwa
Ekipa okradała stacje benzynowe. (Policja)

Zgłoszenia dotyczące kradzieży paliwa stały się w powiecie płońskim dość powszechnym zjawiskiem. Policja otrzymywała informacje dotyczące złodziei, którzy po zatankowaniu auta odjeżdżali ze stacji paliw, bez uregulowania należnej zapłaty. Kamery monitoringu rejestrowały młodą kobietę i mężczyznę.

Szczegóły sprawy przedstawiła płońska komenda policji. Szajka za każdym razem miała okradać wybraną stację benzynową na około 60 do blisko 200 litrów paliwa. Część wlewali do baku, a resztę do plastikowych kanistrów. Aby pozostać niewykrywalnym, używali do tego różnych samochodów z kradzionymi tablicami rejestracyjnymi.

Dobra passa złodziei nie trwała długo. Paliwo kupował od nich 41-letni mężczyzna, który był w pełni świadomy jego pochodzenia. Policjanci namierzyli lokalizację dobijania transakcji. Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali tam podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który zaczął uciekać na ich widok. Podejrzany doprowadził funkcjonariuszy do swojej 23-letniej wspólniczki. W ich aucie znaleziono torebkę z marihuaną i amfetaminę. 23-latka i 36-latek dokonali co najmniej kilku kradzieży. Zarówno im, jak i kupującemu paliwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Podatek katastralny w Polsce? "Nigdy nie był rozważany"
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić