Utonięcie matki w Kaliszu. Świadek mówi, jak reagowali klienci kawiarni

Po tragedii, do jakiej doszło w Kaliszu, pojawiły się relacje świadków. Kilka dni temu 42-latka utonęła w rzece. Chwilę wcześniej rzuciła się na ratunek swojemu 13-letniemu synowi. Kobieta osierociła sześcioro dzieci. Nowe informacje w tej sprawie przedstawiła Polska Agencja Prasowa.

miejsce utoni�cia
Tomasz Wojtasik
miejsce utoni�cia, Park Miejski, staw, utoni�cie, w Parku Miejskim w Kaliszu, wypadek, zbiornik wodny, w kaliszuOgromna tragedia w Kaliszu. Wstrząsające relacje świadków
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Wojtasik

Do tragedii doszło we wtorek 27 czerwca w Parku Miejskim w Kaliszu. W godzinach popołudniowych matka spacerowała z synem nad rzeką Prosną. Nagle 13-latek wpadł do wody, a zdesperowana kobieta rzuciła mu się na ratunek.

Z informacji PAP wynika, że 13-latek ma stwierdzone spektrum autyzmu. Matka pospieszyła na ratunek, wbiegając za nim do rzeki. Chłopiec wydostał się na brzeg, kobieta utonęła. Z relacji dwóch kobiet, które były świadkami zdarzenia, wynika, że osoby przebywające w pobliżu, nie ruszyły na pomoc tonącej.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

42-latka była pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, gdyż wychowywała dzieci samotnie. MOPS zapewnia, że była dobrą matką, nie było pod jej adresem żadnych zastrzeżeń. "Gazeta Wyborcza" dotarła do szczegółowych informacji na temat rodziny 42-latki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta miała siedmioro dzieci i ledwo wiązała koniec z końcem. Ojcowie dzieci nie płacili alimentów. Taisa nie mogła pracować ze względu na chorobę syna.

Utonięcie matka z Kalisza. Wstrząsające relacje świadków

Pociechy 42-latki są pod opieką psychologa. Dla niepełnoletnich poszukiwani są opiekunowie. Nowe informacje w tej sprawie przedstawiła Polska Agencja Prasowa. Zawierają one relację dwóch kobiet, które były świadkami dramatu.

Jedna z kobiet została z wózkami i dziećmi przy miejscu zdarzenia. Znalazła się na miejscu, bo akurat odpoczywała w tym czasie ze swoimi dziećmi w parku. Druga z kobiet wezwała służby i pobiegła do pobliskiej restauracji prosić o pomoc w ratowaniu tonącej.

Jak relacjonuje druga z kobiet, w restauracji znajdowało się kilku mężczyzn, ale żaden nie zareagował. Twierdzili, że nie umieją pływać i dalej pili kawę. Po kilku chwilach poszukiwania znalazło się dwóch innych mężczyzn, jednak na pomoc było już za późno.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady