Uwaga turyści. Agresywne krowy na plażach w wakacyjnym raju
Plaże na Korsyce słyną ze swojego bajecznie białego piasku i lazurowej wody. Jednak w raju pojawiły się kłopoty. Otóż turystów straszą wściekłe krowy swobodnie się po nich przechadzające. Niektórzy plażowicze trafiają przez nie do szpitala!
Korsykańskie plaże zostały zamknięte. Doszło do tego po tym, jak wściekłe krowy włóczyły się po piaskach i okaleczyły gości.
15-tysięczna populacja krów na francuskiej wyspie staje się coraz bardziej problematyczna. Jeden mężczyzna został wysłany do szpitala po walce ze stadem o swoje ulubione miejsce na plaży w Lotu na północnym wybrzeżu. Został dźgnięty w szyję ostrymi rogami jednej z krów.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Z kolei w górskiej wiosce Lozzi 70-letnia kobieta została zaatakowana, gdy wieszała pranie. W zeszłym miesiącu została przewieziona do szpitala z poważną raną nogi. Burmistrz Lozzi Francois Acquaviva powiedział lokalnej gazecie Corse-Matin, że problem jest poważniejszy, niż się wszystkim wydaje.
Turyści śmieją się z tego jak z folkloru i robią zdjęcia, ale to prawdziwe szkodniki - powiedział jeden z lokalnych radnych.
Mówi się, że najlepiej unikać krów chroniących cielęta, ponieważ są bardziej skore do ataku. Jeden z lokalnych urzędników zajmujących się ratowaniem zwierząt powiedział: "Kiedy widzisz, że zmierzają w określonym kierunku, najlepiej dać im pierwszeństwo".