W samym dresie i po alkoholu. Kiedy przybył GOPR, turysta nie czuł już nóg

Ratownicy z GOPR uratowali nieodpowiedzialnego turystę. Mężczyzna ruszył w góry ubrany jedynie w dres, sportowe buty i cienkie rękawiczki. Co gorsza wcześniej pił alkohol. Kiedy na miejsce dotarli ratownicy, był już w stanie hipotermii.

akcja goprAkcja GOPR. Ratownicy uratowali mężczyznę w hipotermii
Źródło zdjęć: © Facebook
Dagmara Smykla-Jakubiak

Ratownicy GOPR informują o kolejnej trudnej akcji ratunkowej w Bieszczadach. W niedzielę opisali niebezpieczną sytuację, do której doszło w sobotę około godziny 15. GOPR zaalarmowało dwóch turystów, którzy stracili kontakt z trzecim towarzyszem.

Razem szli z Ustrzyk Górnych w kierunku Tarnicy. W pewnym momencie jeden z turystów zadecydował, że nie chce iść dalej i wraca z Szerokiego Wierchu do samochodu.

Atak zimy w Tatrach. TPN ostrzega: Jest bardzo ślisko

Po jakimś czasie mężczyzna, który się odłączył, zadzwonił do swoich współtowarzyszy, że jednak zmienił zdanie i szedł dalej Szerokim Wierchem na Tarnicę ale pogubił szlak i nie wie gdzie jest – relacjonują ratownicy.

GOPR bezskutecznie próbował się połączyć ze zgubionym mężczyzną. Udało się jednak ustalić numer tyczki, przy której znajdował się ostatnio i tam też wysłano ratownika na skuterze. W tym czasie mężczyzna wrócił na szlak, gdzie natknęło się na niego dwoje innych turystów, którzy w miarę możliwości zabezpieczyli go termicznie, czekając na ratowników.

Po dotarciu naszego ratownika okazało się, że mężczyzna jest już w stanie hipotermii, nie może ruszać palcami u rąk, nie czuje nóg i nie ma mowy o dalszym kontynuowaniu marszu – relacjonuje GOPR.

Kolejni ratownicy przybyli z niezbędnym sprzętem. Wyziębionego mężczyznę zabezpieczono w ciepłym śpiworze i już po ciemku zaczęła się akcja sprowadzania go do Ustrzyk Górnych. Pomogło 10 ratowników, którzy w pobliżu startowali w zawodach skiturowych.

Niestety ta osoba była kompletnie nieprzygotowana na taką wycieczkę w tych warunkach – buty budowlane, dres, brak zapasowego ubioru w plecaku, cienkie rękawice a do tego był pity alkohol – wymieniają ratownicy.

Mężczyzna trafił na pogotowie z odmrożonymi rękami i stopami. GOPR podkreśla, że w górach panują bardzo trudne warunki: obfite opady śniegu, bardzo niska odczuwalna temperatura, silny wiatr i ograniczona widoczność.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"