Wałęsa ciepło o Luli da Silvie. "Jest niereformowalny"

13

– Ja zwalczałem komunizm, a on w stylu komunistycznym budował socjalizm. I tu się różniliśmy – mówi Lech Wałęsa o nowym prezydencie Brazylii. Luizo Inacio Lula da Silva to jednak jego dobry znajomy, o którym były prezydent wyraża się z szacunkiem i sympatią.

Wałęsa ciepło o Luli da Silvie. "Jest niereformowalny"
Lech Wałęsa zapytany o nowego prezydenta Brazylii. "Szliśmy z innych pozycji" (Facebook)

O znajomość z nowym prezydentem Brazylii zapytali Lecha Wałęsę dziennikarze "Faktu". Były prezydent Polski wymienił zarówno to, co łączy, jak i dzieli go z brazylijskim politykiem.

Znamy się od dawna, z tym że obaj szliśmy do celu z innych pozycji. Podobnie mieliśmy wielkie bazy związkowe, ale ja zwalczałem komunizm, a on w stylu komunistycznym budował socjalizm. I tu się różniliśmy, ale cel był taki sam, bo jako działacze związkowi chcieliśmy dobrze – wspomina w rozmowie z "Faktem" Lech Wałęsa.

Wałęsa i Lula da Silva spotkali się po raz pierwszy w 1980 roku jako pochodzący z rodzin robotniczych działacze związkowi, którzy jeszcze wtedy nie śnili o sięgnięciu po prezydenturę. Niedługo później obaj zostali za swoją działalność uwięzieni: Wałęsę internowano, natomiast Lula stanął na czele nielegalnego strajku generalnego, za co odsiedział kilka miesięcy z 3-letniego wyroku. W 1982 roku dostał się do brazylijskiego parlamentu, a w 2003 roku pierwszy raz został wybrany na prezydenta, który to urząd sprawował do 2011 roku.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Niedługo po ustąpieniu ze stanowiska odebrał w Gdańsku z rąk Lecha Wałęsy nagrodę imienia byłego polskiego prezydenta. Brazylijski polityk ponownie odwiedził Wałęsę w Gdańsku w 2020 roku.

Był u mnie w Gdańsku, a więc można powiedzieć, że jesteśmy zaprzyjaźnieni. Wtedy wspominał, że polubił prezydentowanie i dawał do zrozumienia, że może chcieć wrócić. Teraz widać, że dokonał rzeczy nieprawdopodobnej – powiedział Wałęsa.

Były polski prezydent nie kryje, że chciałby się jeszcze kiedyś spotkać z Lulą. Przewiduje, że po prawicowym prezydencie Jairze Bolsonaro Brazylia skręci teraz w lewo, jednak Wałęsa uważa, że wprowadzenie zmian nie będzie dla Luli tak łatwe, jak przed laty.

Chyba Brazylia pójdzie w lewicową stronę, bo on jest przekonany co do tego kierunku i jest podobnie jak ja, niereformowalny. Problem polega na tym, że on ma w tej chwili dość dużą opozycję, bo wtedy, kiedy zwyciężał, miał lepsze poparcie, więc teraz będzie miał chyba trudniej. Teraz miałbym dla niego chyba podobną radę, jak zawsze, ale wiem, że on ma jednak inne założenia — mówi Lech Wałęsa.
Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić