Warszawiacy alarmują. "Sąsiadka przejrzała rzeczy i była przerażona"
Szubak Smirnowa, znany też jako chrząszcz dywanowy, to chrząszcz z rodziny skórnikowatych, który teraz grasuje na warszawskich blokowiskach. Mieszkańcy mają problem, bowiem dywany czy kożuchy. Nie jest łatwo się go pozbyć z domu.
Inwazja afrykańskich chrząszczy w Warszawie. Mieszkańcy mają problem
Mieszkańcy Warszawy alarmują. W ich domach coraz częściej pojawia się szubak Smirnowa. Co o nim wiemy? Pochodzi z obszarów wschodniej i środkowej Afryki. Do Polski trafił około 2000 roku. Dobrze przystosował się do naszego środowiska. Jest czyścicielem i zazwyczaj pożera pióra i skórę martwych zwierząt.
Czytaj także: Żałoba na Pomorzu. Wiadomo, kto jechał tym maserati
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
O sprawie jako pierwszy poinformował portal Halo Ursynów. Mieszkańcy coraz częściej odkrywają, że coś nieznanego pożera mi zawartość szaf.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąsiadka przejrzała swoje rzeczy i była przerażona. W kufrze, w którym trzymała wykrochmalone bawełniane rzeczy, wszystko było podziurawione i zjedzone - napisała zaniepokojona pani Monika. - One wlatują do mieszkań przez otwarte okno, są bardzo małe, prawie niezauważalne - dodała.
Według najnowszych informacji, chrząszcze pojawiły się nie tylko na Ursynowie, ale także w innych dzielnicach: Praga Południe oraz Mokotów. Warszawa zapewne nie jest wyjątkiem i już wkrótce możemy usłyszeć o inwazji w kolejnych miastach.
Jak pozbyć się szubaka Smirnowa?
Co najgorsze w tej sytuacji szkodników jest ciężko się pozbyć. W szafie w której są ubrania warto zawiesić zawieszkę na mole. Jak jeszcze można z nimi walczyć?
Przede wszystkim trzeba sprawdzać regularnie szafy i szafki, czyli te miejsca, w których trzymamy galanterię skórzaną czy skórzane obuwie. Trzeba patrzeć na to, czy dywany nie są uszkadzane w podobny sposób, jak to robią mole. Jeśli już owady się pojawią, trzeba sukcesywnie je wyłapywać przy pomocy trutki albo zwyczajnie namierzając wzrokiem. Problemem może być ich rozmiar. To są niewielkie owady, maksymalnie dorastają do 4 mm, natomiast jaja i larwy są zdecydowanie mniejsze - dr Jaskuła, koordynator projektu "Obcy w Łodzi - obce i inwazyjne gatunki owadów w Łodzi i okolicach", cytowany przez Halo Ursynów.
Oprócz tego musimy pamiętać o przechowywaniu żywności w szczelnych pojemnikach. Kuchnię należy regularnie i dokładnie sprzątać, aby pozbyć się resztek pożywienia, którymi chętnie karmi się wiele różnych insektów. Oprócz tego ubrania na wieszakach można zabezpieczyć szczelnymi pokrowcami z grubej folii
