aktualizacja 

Wiadomo, kogo zatrzymano. Próba samosądu na basenie w Bytomiu

207

W sobotnie popołudnie na bytomskim kąpielisku mogło dojść do tragedii. Rozwścieczony tłum chciał dokonać samosądu na czwórce mężczyzn, którzy mieli dopuszczać się zachowań pedofilskich. Jak poinformowała policja, zatrzymani są w wieku od 18 do 55 lat. Wszyscy są obywatelami Gruzji.

Wiadomo, kogo zatrzymano. Próba samosądu na basenie w Bytomiu
Zachowanie mężczyzn zwracało uwagę, tłum chciał dokonać samosądu. (Facebook)

O niewłaściwych zachowaniach zaalarmowały same dzieci. Jedno zgłoszenie do ochrony pochodziło od dwóch chłopców, a drugie od matki dziewczynki, która bawiła się na basenie.

Ochroniarze zabezpieczający teren kąpieliska odkrytego w Parku Miejskim im. F. Kachla zatrzymali mężczyznę, który miał niewłaściwie zachowywać się wobec dzieci korzystających z basenu. Ochroniarze zawiadomili policję, która zatrzymała mężczyznę a z nim jego trzech towarzyszy - przekazał urząd miasta w komunikacie.

Dziewczynka przekazała mamie, że zaczepił ją ok. 50-letni mężczyzna. Matka dziewczynki zwróciła się z tym do ochrony. Również dwóch chłopców zgłosiło, że pewien mężczyzna zaczepia ich podczas zabawy w wodzie. Okazało się, że w obu przypadkach to ten sam człowiek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skandaliczny wpis senatora PSL. "Mojej zgody nie ma"
Po zatrzymaniu mężczyzn przez ochronę i po przybyciu policji na miejsce, na kąpielisku utworzyło się zbiegowisko. Ochroniarze pomogli policjantom zabezpieczyć teren. W związku z agresywnym zachowaniem części osób obserwujących zatrzymanie, policjanci podjęli interwencję z użyciem tarcz i gazu łzawiącego. Wszyscy zatrzymani do wyjaśnienia sprawy mężczyźni w wieku od 18 do 55 lat są obywatelami Gruzji - informuje bytomski magistrat.

W poniedziałek cała grupa ma zostać doprowadzona do prokuratury

Nie wiadomo, czy wszyscy usłyszą zarzuty. O tym zadecyduje prokurator. Jednak zgłoszenia miały dotyczyć jedynie najstarszego z grupy.

Bytomska policja przyznaje, że na miejscu czuć było napiętą atmosferę

Gdyby nie interwencja policji, mężczyźni by mogli nie przeżyć spotkania z rozwścieczonym tłumem. Ludzie byli agresywni do tego stopnia, że policja musiała użyć gazu.

Tłum był agresywny, policjanci użyli gazu. W stosunku do interweniujących funkcjonariuszy również padały niecenzuralne słowa. Policjanci byli zmuszeni użyć środków przymusu bezpośredniego. Nikomu nic się nie stało – opisywała całą sprawę kom. Anna Lenkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić