Wiata złożyła się jak domek z kart. Kobieta poważnie ranna

Gwałtowne burze przeszły przez województwo warmińsko-mazurskie, powodując liczne zniszczenia. W Kikitach drzewo przewróciło się na wiatę, raniąc trzy osoby, z których jedna trafiła do szpitala. Strażacy interweniowali ponad 50 razy, usuwając skutki nawałnicy.

Burze na Warmii i Mazurach. Strażacy interweniowali ponad 50 razyBurze na Warmii i Mazurach. Strażacy interweniowali ponad 50 razy
Źródło zdjęć: © Facebook | Ochotnicza Straż Pożarna w Jezioranach
Danuta Pałęga

W sobotę 17 sierpnia, gwałtowne burze nawiedziły województwo warmińsko-mazurskie, siejąc zniszczenie w powiatach braniewskim i elbląskim. Mieszkańcy regionu zmagali się z silnym wiatrem, który łamał drzewa i stanowił poważne zagrożenie dla zdrowia i życia.

W jednym z najbardziej dramatycznych zdarzeń, które miało miejsce we wsi Kikity, drzewo przewróciło się na wiatę, pod którą schroniły się trzy osoby.

Jak relacjonuje st. kpt. Kamil Kulas, rzecznik prasowy komendy miejskiej PSP w Olsztynie, dwie osoby wyszły z tego zdarzenia z niewielkimi obrażeniami, jednak trzecia, kobieta, doznała poważnego urazu głowy i została przewieziona do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekali w popłochu z plaży. "Ludzie, co się dzieje w tym kraju?"

Strażacy mieli pełne ręce roboty, ponieważ nawałnica spowodowała liczne zniszczenia w całym regionie. Łącznie, jednostki straży pożarnej interweniowały ponad 50 razy, głównie usuwając połamane drzewa i konary, które blokowały drogi.

Dyżurny stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP w Olsztynie potwierdził, że większość zgłoszeń dotyczyła właśnie takich przypadków, choć zdarzały się inne incydenty związane z gwałtowną pogodą.

Nawałnica miała również poważne konsekwencje dla infrastruktury energetycznej. Po przejściu burz około 430 gospodarstw domowych, głównie w rejonach Elbląga i Olecka, zostało pozbawionych prądu.

Meteorolodzy ostrzegali przed nadciągającymi burzami, wydając alerty I stopnia dla powiatów braniewskiego i elbląskiego. Prognozowano porywy wiatru osiągające prędkość do 70 km/h, co niestety się sprawdziło. W całym regionie nadal obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia dotyczące upałów.

Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas takich ekstremalnych warunków pogodowych.

Wybrane dla Ciebie
Wieźli je na tylnym siedzeniu auta. Policja przejęła narkotyki za 550 tys. zł
Wieźli je na tylnym siedzeniu auta. Policja przejęła narkotyki za 550 tys. zł
Lewandowski spóźni się na zgrupowanie. Media: "niewyobrażalny skandal"
Lewandowski spóźni się na zgrupowanie. Media: "niewyobrażalny skandal"
Znów się pojawił. Leśnik wyciągnął telefon. Niewiele brakowało
Znów się pojawił. Leśnik wyciągnął telefon. Niewiele brakowało
Tragiczny wypadek pod Suszem. Nie żyje 19-letni piłkarz
Tragiczny wypadek pod Suszem. Nie żyje 19-letni piłkarz
Wybuch miny na granicy. Tajlandia wstrzymuje porozumienie z Kambodżą
Wybuch miny na granicy. Tajlandia wstrzymuje porozumienie z Kambodżą
Justyna zginęła w wypadku na DK 16. "Życie bywa okrutne"
Justyna zginęła w wypadku na DK 16. "Życie bywa okrutne"
Planujesz święta i sylwestra w Zakopanem? Jest apel policji
Planujesz święta i sylwestra w Zakopanem? Jest apel policji
Antarktyda w krytycznym punkcie. "Katastrofalne konsekwencje"
Antarktyda w krytycznym punkcie. "Katastrofalne konsekwencje"
Para z Rosji pobiła się z Ukrainkami. Awantura podczas koncertu
Para z Rosji pobiła się z Ukrainkami. Awantura podczas koncertu
Pożegnanie 13-letniej Leny w Czarnem. Poruszający wpis mamy dziewczynki
Pożegnanie 13-letniej Leny w Czarnem. Poruszający wpis mamy dziewczynki
Niemcy pojechali do Królewca. Wszędzie wisiała jedna litera
Niemcy pojechali do Królewca. Wszędzie wisiała jedna litera
Leśnik aż wyjął telefon. "Rzadki gatunek". Niosą się ujęcia
Leśnik aż wyjął telefon. "Rzadki gatunek". Niosą się ujęcia