Wjechał na świeżo wylany asfalt. Oto co mu grozi
48-letni mieszkaniec powiatu lęborskiego wjechał samochodem na wylany asfalt w Lubkowie, a następnie uderzył w walec drogowy. Okazało się, że prowadził audi, mając prawie 3 promile alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W czwartek, 10 kwietnia przed godziną 11.00, policjanci z puckiej drogówki pojechali na zgłoszenie zdarzenia drogowego w Lubkowie. Na miejscu mundurowi ustalili, że kierujący audi, wjechał na świeżo położoną nawierzchnię asfaltu, a cofając, uderzył w walec drogowy.
Czytaj także: Adwokat od "trumien na kółkach" usłyszał wyrok
Po przejechaniu niewielkiej odległości zatrzymał się, po czym próbował uciec. Operator walca drogowego uniemożliwił ucieczkę kierowcy, który, jak się okazało, był pod wpływem alkoholu - relacjonuje KPP w Pucku.
Policjanci przebadali 48-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego na zawartość alkoholu i okazało się, że ma prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Jego losem zajmie się teraz sąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chłopcy mieli zielone światło. Kobieta się nie zatrzymała
Policjanci nieustannie apelują o niewsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: Mentzen traci poparcie. Najnowszy sondaż
Jazda pod wpływem alkoholu znacznie zwiększa ryzyko wypadków. Alkohol wpływa na zdolność oceny sytuacji, czas reakcji oraz koordynację ruchową, co może prowadzić do tragicznych konsekwencji - przypomina policja.
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach to wspólna odpowiedzialność.