"Brutalna prawda". Niemieckie media o rosyjskich dronach nad Polską
Niemieccy komentatorzy biją na alarm - ich zdaniem wojna z Rosją już trwa. Dziennikarze z Niemiec podkreślają, że niezbędne jest wprowadzenie skutecznej polityki odstraszania. Jak piszą, rosyjskie działania hybrydowe i militarne stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Najważniejsze informacje
- Niemieccy komentatorzy podkreślają potrzebę zmiany podejścia do zagrożenia ze strony Rosji.
- Rosyjskie działania hybrydowe i militarne stanowią realne zagrożenie dla Europy.
- Skuteczna polityka odstraszania jest kluczowa dla bezpieczeństwa Niemiec.
Rosyjskie zagrożenie dla Europy
Niemieccy komentatorzy ostrzegają, że konflikt z Rosją już trwa. Christoph von Marschall na łamach "Tagesspiegla" pisze wprost: "Putin nie ma powodu, aby obawiać się NATO". Według niego obecna sytuacja na świecie jest dla rosyjskiego przywódcy "zaproszeniem do sprawdzenia, jak daleko może się posunąć".
Publicysta podkreśla, że jedynie wiarygodne odstraszanie - także ze strony Niemiec -może zatrzymać rosyjską agresję. Niemcy muszą uznać, że ich zaangażowanie w konflikt staje się nieuniknione. "Brutalną prawdą jest to, że wojna Putina przeciwko Niemcom już się zaczęła" - przekazuje Marschall.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy alert RCB był wysłany za późno? Rzecznik odpowiada
Niemieckie media o ataku
Podobne obawy wyrażają komentatorzy "Die Welt". Philipp Fritz i Pavel Lokshin zauważają, że atak rosyjskich dronów na Polskę stanowi "cezurę w podejściu Europejczyków do rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie".
Ich zdaniem incydent miał również wymiar polityczny - doszło do niego tuż po wizycie prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie, gdzie Donald Trump zapewnił, że nie tylko nie wycofa amerykańskich żołnierzy z Polski, ale może nawet zwiększyć ich liczebność, jeśli Warszawa będzie tego chciała.
Zdaniem komentatorów, Niemcy muszą poważnie potraktować zagrożenie ze strony Rosji i przygotować się na ewentualne konflikty. Zmiana mentalności i budowanie realnych zdolności odstraszania to - jak podkreślają - jedyna droga do zapewnienia bezpieczeństwa kraju.