Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 
aktualizacja 

Wraca linia autobusowa na Hel. Już wiadomo, co z numerem 666

244

Już 22 czerwca na trasę wróci autobus na Hel, uruchamiany przez PKS Gdynia w wakacje. Tak jak w poprzednim roku, linia będzie kursować z numerem 669. Poprzedni, 666, budził ogromne emocje i uważany był za obrazoburczy. Prawicowe portale dopatrywały się "diabelskiej inspiracji".

Wraca linia autobusowa na Hel. Już wiadomo, co z numerem 666
Autobus numer 666 na Hel w Gdyni (Agencja Wyborcza, Fot. Bartosz Banka / Agencja Wyborcza.pl)

Linia autobusowa ma być uruchomiona 22 czerwca i kursować do 1 września. Ta kultowa trasa, uruchamiana na wakacje, zahacza o nadmorskie miejscowości, Jastrzębią Górę, Władysławowo, Chałupy, Jastarnię, czy Juratę.

Linia kursująca przez lata pod numerem 666 była atrakcją turystyczną i rozpoznawalną marką. Przewoźnik zdecydował się ją jednak zmienić, pod naciskiem organizacji religijnych, które dopatrywały się w symbolice drugiego dna - informuje trojmiasto.pl.

Jak dodaje portal, popularność linii 666 na Hel wynikała z gry słownej i religijnej symboliki. Trzy szóstki są bowiem znakiem szatana. Z kolei słowo "hell" (czyt. hel) oznacza piekło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile zdaniem Joanny Krupy trzeba zarabiać, aby godnie żyć? "Miałam zero na koncie i długi"

Prawicowy portal Fronda głośno nawoływał do zmiany, twierdząc, że autobus jest "antychrześcijański" i dopatrywali się "diabelskiej inspiracji".

"Mniej kontrowersyjny i mniej rzucający się w oczy"

Zmieniliśmy więc numer z 666 na 669, mniej kontrowersyjny i mniej rzucający się w oczy. Dla nas najważniejsze jest, żeby takie autobusy w ogóle jeździły, kursy były wykonywane z odpowiednią jakością. A numer linii to kwestia drugorzędna - mówił trojmiasto.pl projektant sieci autobusowej PKS Gdynia, Marcin Szawaczyk.

Choć przewoźnik nie wykluczał powrotu do kultowego numeru, to - przynajmniej na razie - zrezygnowano z pomysłu. - Nie spodziewaliśmy się takiego zamieszania - dodawał trojmiasto.pl Paweł Misiak, dyrektor ds. przewozów w PKS Gdynia.

Warto nadmienić, że sprawą zainteresowały się zagraniczne media. Informacje o "szatańskiej linii na Hel" informowały m.in. The Guardian, Reuters, BBC, czy New York Post.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić