Wrócili. "99 proc. bez rąk lub nóg, ale są szczęśliwi"

W ramach największej jak dotąd wymiany jeńców do domów wróciło 144 żołnierzy ukraińskich, w tym 95 obrońców Azowstalu. - Większość uwolnionych w środę ukraińskich obrońców Mariupola (...) nie ma rąk albo nóg, ale są szczęśliwi - powiedziała serwisowi "Suspilne" siostra jednego z dowódców obrony kombinatu metalurgicznego, który jeszcze pozostaje w rosyjskiej niewoli.

Wrócili. "99 proc. bez rąk lub nóg, ale są szczęśliwi"
Protest "Be Brave Like Azovstal Heroes" w Krakowie - 25 czerwca 2022 (Photo by Artur Widak / NurPhoto via Getty Images) (Getty Images)

O to, w jakim stanie będą wypuszczeni przez Rosjan ukraińscy jeńcy, od tygodni drżeli zaniepokojeni bliscy. - Prawie wszyscy, 99 proc., są bez rąk, bez nóg. Ktoś stracił czucie, ktoś inny nie widzi, ale są szczęśliwi. Niektóre chłopaki mówią ze łzami w oczach, inni nie mogą mówić - powiedziała Tetiana Charko dla portalu "Suspilne".

Jeńcy z Azowstalu wrócili do domów, ale jeszcze nie wszyscy

To wielkie szczęście móc zobaczyć ich uśmiechy, ich oczy. Czekamy na absolutnie każdego obrońcę - dodała Charko, która reprezentuje Stowarzyszenie Rodzin Obrońców Azowstalu.

Inna przedstawicielka Stowarzyszenia Kateryna Popowa zapewniła, że będzie ono działać, dopóki do domu nie wróci ostatni obrońca ojczyzny - "żywy i nieuszkodzony".

Przypomnijmy, że obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów Azowstal, w maju trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, że "ma zostać uratowane życie żołnierzy". Według strony ukraińskiej, do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierze pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, a także przedstawiciele innych formacji.

Władze Ukrainy zapowiedziały, iż jeńcy mają zostać wymienieni na rosyjskich żołnierzy. Zapewniono, że sprawa traktowana jest priorytetowo.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"
Autor: PTA
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić