Kijów: Nalot na kluby nocne. Cel był jasny

Kijowscy policjanci odwiedzili ponad 400 miejsc, w których przed wojną z Rosją bawili się młodzi ludzie. Sprawdzano, czy obywatele dostosowują się do restrykcji stanu wojennego. Aż 413 osób ukarano za nieprzestrzeganie godziny policyjnej, a ponad 200 mężczyzn otrzymało wezwanie do armii.

Policja Policja w Kijowie działa na zwiększonych obrotach
Źródło zdjęć: © YouTube | Policja Kijowa

Policja wraz z przedstawicielami komisariatu wojskowego dokonała nalotów na kluby nocne w Kijowie. Szef stołecznej policji Iwan Wyhowski powiedział, że w ostatnim czasie odwiedzono ponad 400 miejsc, aby sprawdzić, czy mieszkańcy przestrzegają restrykcji stanu wojennego.

W Kijowie rozdano ponad 200 wezwań do wojska

Służby znalazły dwa kluby, które pozostawały otwarte także w nocy. Przebywało w nich w sumie 413 osób, które zostały ukarane za złamanie zasad godziny policyjnej.

Wśród tych osób byli mężczyźni, którzy próbowali uniknąć poboru do wojska. Aż 219 osób otrzymało wezwania do biura meldunkowo-zaciągowego. Ponadto funkcjonariusze organów ścigania znaleźli narkotyki u kilku imprezowiczów.

Będziemy nadal przeprowadzać takie testy, bo każdy mieszkaniec stolicy musi rozumieć powagę sytuacji i mieć świadomość niebezpieczeństwa, jakie wciąż istnieje ze strony państwa-agresora. Pragnę podkreślić, że w czasie godziny policyjnej poruszanie się po mieście jest surowo zabronione, z wyjątkiem pojazdów specjalnych i przypadków ekstremalnej konieczności - przekazała policja.

Mężczyzn, którzy nie są chętni do walki, jest więcej. Jak czytamy na Telegramie SBU, na granicy zatrzymano zorganizowaną grupę przestępczą, która pomagała uciec z Ukrainy ludziom chcącym uniknąć udziału w walkach. Pogranicznicy pobierali od 3 do około 5 tys. dolarów za jedna osobę.

Od 24 lutego do 7 czerwca do Polski z Ukrainy wjechało łącznie 3,645 mln obywateli Ukrainy, w tym 432 tys. mężczyzn w wieku 18-60 lat. Straż Graniczna nie przekazywała danych tych osób służbom Ukrainy – powiedziała "Rzeczpospolitej" Anna Michalska, rzeczniczka Komendanta Głównego Straży Granicznej.

W dniu wybuchu wojny w Ukrainie wprowadzono zakaz opuszczania kraju dla mężczyzn w wieku poborowym. Zakaz zaczął obowiązywać tuż po wydaniu dekretu prezydenta o stanie wojennym. W pełni legalnie kraj mogą opuścić tylko niektórzy mężczyźni, np. samotni ojcowie.

Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania

Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum