Wulgarna interwencja policji w Gdańsku. Burza w sieci

Nagranie z interwencji policji w Gdańsku wobec ukraińskiego taksówkarza wywołało falę kontrowersji. Policjant użył wulgarnych słów, co spotkało się z krytyką internautów i reakcją przełożonych. "W naszej formacji nie ma zgody na postawy i zachowania, które stoją w sprzeczności z wartościami i obowiązkami policjanta" - czytamy w oświadczeniu.

.Wulgarna interwencja policji w Gdańsku. Burza w sieci
Źródło zdjęć: © Pixabay, TikTok
Jakub Artych

W Gdańsku doszło do kontrowersyjnej interwencji policji, której przebieg został nagrany i opublikowany na TikToku. Wideo przedstawia fragment kontroli drogowej ukraińskiego taksówkarza. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami padły słowa, które nie powinny paść, co przyznała sama policja.

Nagranie, zarejestrowane przez kamerę w samochodzie taksówkarza, pokazuje, jak policjant zwraca się do kierowcy z wyraźnym zdenerwowaniem. Wypowiedział m.in. słowa: "Zamknij mordę, bo zaraz wpie*** złapiesz". Ten fragment, zawierający zarówno wulgaryzm, jak i groźbę, wzbudził największe kontrowersje.

Jak podaje "Fakt", pomimo że sytuacja zakończyła się pouczeniem, nagranie wywołało szeroką reakcję wśród internautów oraz przełożonych funkcjonariuszy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wodny labirynt w polskim mieście. Świnoujście z lotu ptaka

Pomorska Policja opublikowała oficjalny komunikat, w którym poinformowano, że materiał został zabezpieczony, a sprawą zajmuje się wydział kontroli.

Komendant Miejski Policji w Gdańsku podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec policjantów. W naszej formacji nie ma zgody na postawy i zachowania, które stoją w sprzeczności z wartościami i obowiązkami policjanta - czytamy w oświadczeniu.

Internauci krytykują policjanta

Pod nagraniem pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim. Internauci krytykują sposób komunikacji policjanta, uznając go za niedopuszczalny. Niektórzy jednak bronią funkcjonariuszy, sugerując, że sytuacja mogła być wyrwana z kontekstu lub sprowokowana.

Policjant, jako funkcjonariusz publiczny, podlega obowiązkowi godnego zachowania się zarówno w służbie, jak i poza nią - podkreśla internauta.
Dziękuję Państwu za reakcję i stanowisko, to ważne - odpisał na post policji kolejny internauta.

Obecnie sprawą zajmuje się wydział kontroli, a postępowanie ma charakter dyscyplinarny. Jeśli okaże się, że doszło do przekroczenia uprawnień, sprawa może trafić do prokuratury, a decyzję o dalszym postępowaniu podejmie sąd. Konsekwencje mogą być wtedy nie tylko służbowe, ale i prawne.

Wybrane dla Ciebie
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych