Wypatrzyła go z daleka. Niesie się nagranie z Tatr. "Uwaga"
Jedna z turystek podzieliła się nagraniem zarejestrowanym w Dolinie Gąsienicowej. Na jej drodze pojawił się lis. Zwierzę miało co nieco za uszami. Okazało się, że to... "złodziej".
Po TikToku niesie się krótki filmik opublikowany przez panią Barbarę. Kobieta przy okazji wyjazdu w Tatry napotkała lisa.
Uwaga na złodzieja w Tatrach, a konkretnie w Dolinie Gąsienicowej - napisała pod nagraniem.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na filmiku widać lisa biegnącego z foliowym opakowaniem, w którym najprawdopodobniej znajdował się jakiś pokarm. Najwyraźniej zwierzę "pożyczyło" sobie prowiant od turysty.
Nagranie szybko zaczęło obiegać platformę TikTok. Do tej pory uzyskało ponad 72 tys. wyświetleń.
"Przynajmniej się nie zmarnuje"
Jak na zachowanie lisa zareagowali internauci?
"Też go spotkaliśmy... w tej samej sytuacji...", "W Bieszczadach mamy takiego samego", "Ale przynajmniej się nie zmarnuje", "Smacznego mu życzę", "Smacznego", "Najbardziej martwiłam się, żeby nie najadł się plastiku" - czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Tłumy w Tatrach. Pokazali, co dzieje się na szlaku
Czy lis może zaatakować człowieka?
Tak, lis może zaatakować człowieka, jednak są to sytuacje wyjątkowe. Zazwyczaj lisy są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi. Do ataku może dojść, gdy zwierzę jest chore (np. na wściekliznę), czuje się zagrożone lub zostało sprowokowane.