Wyroki dla pseudokibiców. Lider "Maślak" usłyszał 10 lat więzienia
Sąd Okręgowy w Katowicach skazał sześciu członków grupy "Psycho Fans" na kary od czterech do dziesięciu lat więzienia. Najsurowszy wyrok otrzymał lider grupy, Maciej M. ps. Maślak. Orzeczenie dotyczy części przestępstw przypisywanych gangowi.
Sąd Okręgowy w Katowicach wydał w poniedziałek 20 października wyrok wobec sześciu członków gangu powiązanego z pseudokibicami Ruchu Chorzów.
Kary sięgnęły od czterech do dziesięciu lat więzienia. Najwyższą sankcję otrzymał Maciej M., znany jako Maślak, uznany za lidera grupy. Według PAP, sprawa obejmowała m.in. rozboje i włamania do firm w różnych częściach kraju.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Oskarżeni odpowiadali za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kilkadziesiąt czynów, w tym rozboje, kradzieże z włamaniem, pranie pieniędzy, wyłudzenia, przestępstwa narkotykowe i obrót papierosami bez akcyzy.
Maślak usłyszał łącznie 10 lat więzienia i 70 tys. zł grzywny; sąd uniewinnił go tylko od zarzutu wyłudzenia odszkodowania za rzekomo skradziony samochód. Łukasz L. ps. Lucky - 8 lat i 50 tys. zł grzywny, Rafał Z. - 6 lat i grzywna, Aleksander S. - 5 lat, Adam S. i Kazimierz T. - po 4 lata. Na ogłoszenie wyroku doprowadzono z aresztu jedynie Rafała Z.
Przewodniczący składu orzekającego Roman Kubiś podkreślił, że wyrok obejmuje jedynie fragment działalności "Psycho Fans".
Sąd ocenił zeznania małego świadka koronnego, Macieja S. ps. Maciuś, jako spójne i potwierdzone innymi dowodami, w tym relacjami pokrzywdzonych i oględzinami miejsc przestępstw. Sąd nie miał wątpliwości co do winy niemal wszystkich czynów.
Jeśli chodzi o wymiary kar, sąd uwzględnił bardzo wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa poszczególnych czynów wszystkich sprawców objętych tą sprawą - zaznaczył sędzia Kubiś. Nieco łagodniejsze wyroki dla Aleksandra S. i Adama S. uzasadniono ich drugoplanową rolą w przestępstwach.
Prokuratura potwierdziła wiarygodność świadka
Jacek Otola ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej przypomniał, że oskarżeni zostali skazani łącznie za 35 zarzutów.
Wymiar kary, bardzo surowy, bo sięgający 10 lat pozbawienia wolności, jest zbliżony do wnioskowanego przez prokuratora - powiedział oskarżyciel. Zwrócił też uwagę, że to kolejny wyrok potwierdzający istnienie grupy "Psycho Fans" i wiarygodność dużego i małych świadków koronnych.
Otola wskazał, że wśród czynów przypisanych Maślakowi było włamanie do siedziby Ruchu Chorzów. - Pokazuje to tak naprawdę charakter tej grupy i to, co dla jej przywódców było naprawdę ważne - podkreślił.
Z wyrokiem nie zgadza się obrońca dwóch skazanych, mec. Marcin Niestrój, reprezentujący Adama S. i Aleksandra S. Adwokat podkreślił, że jego klienci nie przyznawali się do zarzutów, a obrona wnosiła o uniewinnienie.
Jednocześnie materiał dowodowy, jaki został zaoferowany przez prokuraturę w tej sprawie, budził na tyle duże wątpliwości, że byłem przekonany co do tego, że nasze wnioski winny zostać uwzględnione - dodał adwokat.
Według PAP w całej sprawie Psycho Fans zarzuty usłyszało dotąd ponad 180 osób. Część ma prawomocne wyroki, ok. stu nadal figuruje jako podejrzani. To jedno z największych postępowań dotyczących przestępczości pseudokibiców w kraju.
Poniedziałkowe orzeczenie nie jest pierwszym wobec Maślaka. W lutym 2023 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach prawomocnie utrzymał w znacznej części wyroki gliwickiego sądu, obejmujące ok. 100 przestępstw z lat 20052010, w tym włamania, rozboje, tzw. ustawki, handel narkotykami i pobicia. Maślak dostał 15 lat więzienia, a Lucky – 14 lat, poza jednym przypadkiem zawieszenia kary wobec innego oskarżonego.