Wyrzucił go papież. Teraz zaatakował o. Rydzyka i Radio Maryja

Michał Woźnicki to "bohater" jednej z najgłośniejszych spraw w polskim Kościele w ostatnich tygodniach. To były ksiądz, który jakiś czas temu został oficjalnie suspendowany przez Watykan.

Czytaj także: Kontrowersyjny ksiądz doigrał się. "Wydalony ze stanu duchownego"

Tę decyzję podjęto ze względu na brak uznawania zwierzchnictwa ze strony papieża Franciszka. Zarzucono mu także schizmę, bowiem Michał Woźnicki praktykował msze odprawiane w tzw. rycie rzymskim.

Czytaj także: Papież go wyrzucił. Podczas mszy zaatakował parafianki

Mimo oficjalnego zakazu, Woźnicki nadal odprawia msze święte. Są one również nierozłącznie związane z kontrowersyjnymi homiliami. W najnowszej z nich zaatakował on bezpardonowo o. Tadeusza Rydzyka oraz podległe mu Radio Maryja.

Znany redemptorysta został określony m.in. mianem "zwodziciela":

Ojciec Rydzyk - nie wierzę Ci, zwodzicielu jeden! Dziadu jeden! (...) Tylko kalkulujesz swój interesik z Radia Maryja - grzmi Woźnicki.

Były ksiądz nie pozostawił także suchej nitki na Radiu Maryja. Postanowił on odnieść się do postaci założyciela zakonu redemptorystów - św. Alfonsa Marii Liguoriego, zmieniając nieco nazwę popularnej, katolickiej rozgłośni.

Radio Maryja - Radio alfonsów w twoim domu! Ładnie brzmi? Słuchałaby wtedy (zwraca się do kobiety podczas mszy - przyp.red.) namiętnych głosików ojców, żerujących na duszach, które mniej wiedzą, mniej przeczytały? (...) Zaprzańcy wielkiego świętego! - atakuje Woźnicki.

Czytaj także: Woźnicki wściekł się na mszy. "Ministrant od siedmiu boleści"

Woźnicki krytykuje także osoby słuchające Radia Maryja. Twierdzi on, że rozgłośnia żeruje na pieniądzach swoich słuchaczy.

Radio alfonsów, księży żerujących na duszach, na kasie, kiesie starszych niewiast, które na pewno nie jest katolickim głosem w ich domu! - zaznacza.

Czy cokolwiek jeszcze jest w stanie zastopować wyrzuconego księdza? Zdaje się, że dotychczasowe kary nie robią na nim wrażenia, bo nadal obraża wszystkich dookoła.