aktualizacja 

Wysłali list gończy. Rosyjski dezerter już nie żyje

W Lipiecku w mieście oddalanym o 442 km od Moskwy, młody mężczyzna uciekł z wojska, mając przy sobie granaty oraz pistolet maszynowy. Rosjanin daleko nie uciekł, gdyż jak informuje policja, został zabity nieopodal Lipiecka.

Wysłali list gończy. Rosyjski dezerter już nie żyje
Chciał uciec od wojny. Rosjanie nie mieli litości (PAP, Twitter, Leszek Szyma�ski)

Chaos wśród mężczyzn w Rosji rozpoczął się 21 września, gdy prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ogłosił "częściową mobilizację" w związku z wojną w Ukrainie. Według władz Rosji, docelowo zostało powołanych 300 tys. osób z "wcześniejszym doświadczeniem wojskowym".

Mobilizacja doprowadziła do wyłapywania mężczyzn, zarówno tych zdolnych, jak i niezdolnych do noszenia broni, których reżim planuje wysłać na front. Dzieje się tak przede wszystkim w regionach, gdzie władze spodziewały się najmniejszego oporu społeczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Zabójca Orków" w akcji. Żołnierz pokazał, jak działa broń z Litwy

Rosyjscy żołnierze, którzy jadą na wojnę są także fatalnie wyposażeni - często nie mają zimowych ubrań i podstawowych narzędzi. Żołnierz w jednej z przechwyconych rozmów skarży się, że dowództwo nie traktuje ich poważnie i muszą kupować sobie ciepłe rzeczy z własnych pieniędzy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Poborowy uciekł z Lipiecka. Potem został zabity

Z tego też powodu jeden z poborowych - Perew Nikołajewicz, samowolnie opuścił jednostkę wojskową 13 stycznia. Z listu gończego możemy dowiedzieć się, że mężczyzna miał 32 lata, 180 cm wzrostu i blond włosy. Co najważniejsze, miał przy sobie granaty oraz karabin maszynowy.

Rosjanie informowali, że każdy, kto zauważył mężczyznę, musi skontaktować się z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych Rosji. Jak poinformował jednak profil Nexta na Twitterze, uzbrojony dezerter, który uciekł z jednostki wojskowej, w środę został zabity w regionie Lipiecka.

Przypomnijmy, że Siergiej Szojgu, szef rosyjskiego resortu obrony zorganizował we wtorek spotkanie, na którym przedstawił ważne plany dotyczące rozwoju armii. Poinformował, że prezydent podjął decyzję o zwiększeniu jej liczebności w ciągu trzech lat do 1,5 mln żołnierzy (obecnie jest ich ok. 770 tys.). Mają powstać nowe okręgi wojskowe, nowe poligony i nowe jednostki wojskowe.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić