Wziął pod lupę nowości z Lidla. Nie miał dobrych wieści

44

Doktor dietetyki Michał Wrzosek na zdrowym żywieniu zna się jak mało kto. Tym razem specjalista przyjrzał się kilku nowościom, jakie niedawno pojawiły się w sklepach sieci Lidl. Skrupulatnie przeanalizował ich składy. Niestety, nie miał jednak w stu procentach dobrych wieści. Czego trzeba unikać?

Wziął pod lupę nowości z Lidla. Nie miał dobrych wieści
Ocenił nowości z Lidla. Niczego nie ukrywał. (Adobe Stock, TikTok)

Dietetyk Michał Wrzosek prowadzi z powodzeniem własny kanał na TikToku. Tutaj śledzi go obecnie już blisko 637 tysięcy osób. Profil ten zebrał zaś 17 milionów polubień.

W licznych filmikach, które nagrywa, uczy obserwujących go Polaków, jak prawidłowo się odżywiać. Często też recenzuje żywność ze sklepów. Tak stało się tym razem. Na tapet wziął bowiem zupełnie nowe produkty z Lidla. Niczego nie ukrywał.

Wziął pod lupę nowości z Lidla. Nie miał dobrych wieści

Najpierw Wrzosek przyjrzał się chipsom z soczewicy (marki Moonsy). Stwierdził, że "mają tyle samo kalorii, co Lay's z pieca i są tak samo wysoko przetworzonym produktem". Nie krył, że zawierają one w sobie sporo soli (aż 3,1 g/100 g chipsów). Pochwalił natomiast zawartość białka (26g/100g chipsów).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Transport mrożonek w trakcie upałów. Dietetyk alarmuje ws. ponownego mrożenia lodów

Inny produkt, który zdecydowanie nie zachwycił Wrzoska, to proteinowe migdały w czekoladzie. Wskazał, iż "nie zawierają one cukru, ale nadal posiadają bardzo dużo kcal, bo aż 594 kcal/100g". Zamiast cukru użyto w nich maltitolu. - Może przeczyszczać w dużych ilościach - grzmiał ekspert.

Te produkty z Lidla Wrzosek polecił

Okazuje się jednak, że niektóre nowości z Lidla otrzymały pozytywne oceny od dietetyka. Wśród nich znalazł się m.in. chleb proteinowy od marki Tastino. - Bardzo dobry skład, niski IG, dużo białka, sporo błonnika - oceniał.

Innym produktem, jaki spodobał się Wrzoskowi, były owocowe kulki (marki Vemondo) z pasty z suszonych fig i nasion chia. Tutaj również docenił ich dobry skład. Pochwalił głównie za wysoką zawartość błonnika (17,5/100g).

Na podobną ocenę od Wrzoska zasłużyły również karmelowe ciasteczka od Frank&Oli. Wymienił, że "mają bardzo dobry skład, bez cukru i słodzika". Również przyznał plusika za m.in. wysoką zawartość błonnika (21,8 g/100 g).

Spodziewaliście się takich recenzji? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić