Żadnych borowików w przyszłym roku? Grzybiarze będą wściekli
Polskie Towarzystwo Mykologiczne dopatrzyło się wielu błędów w nowym rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia nt. grzybów dopuszczonych do obrotu. W dokumencie zabrakło podstawowych gatunków, np.... borowików i koźlarzy. Organizacja wystosowała wniosek o wycofanie rozporządzenia i wprowadzenie niezbędnych korekt.
Na początku listopada Ministerstwo Zdrowia przygotowało do opublikowania nowe rozporządzenie w sprawie grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych. W dokumencie wymieniono występujące w Polsce gatunki, które są jadalne i nie znajdują się pod ochroną, w związku z czym mogą być sprzedawane lub przerabiane na produkty spożywcze.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Błędy w rozporządzeniu MZ nt. grzybów dopuszczonych do obrotu
Polskie Towarzystwo Mykologiczne jeszcze przed opublikowaniem rozporządzenia wysłało do Ministerstwa Zdrowia wniosek o jego wycofanie. Przedstawiciele organizacji naukowej dopatrzyli się w dokumencie poważnych błędów.
Wnosimy o wycofanie przygotowanego do opublikowania w Dzienniku Ustaw Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dn. 3 listopada 2022 dotyczącego zmian rozporządzenia w sprawie grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych. Dz. U. 2022.2365 z uwagi na liczne błędy merytoryczne i braki oraz skierowanie do ponownego dopracowania zmian. Rozporządzenie jest oczekiwane i bardzo ważne, jednak w obecnej postaci spowoduje dodatkowy chaos - czytamy we wniosku PTM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dokumencie wskazano, że w wykazie gatunków dopuszczonych do obrotu zabrakło kilku gatunków leczniczych, które już znajdują się w powszechnym obrocie, w tym: białoporka brzozowego, błyskoporka podkorowego, maczużnika chińskiego czy wrośniaka różnobarwnego.
Oprócz tego przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia nie zamieścili w wykazie tak powszechnych w Polsce gatunków, jak np. borowika usiatkowanego i sosnowego. Mykolodzy dopatrzyli się także sprzeczności i niespójności związanych z nazewnictwem grzybów, czy zapisów nieadekwatnych do statusu grzybów w Polsce.
Przedstawiciele stowarzyszenia zaznaczyli, że wymienione przez nich błędy to jedynie część nieprawidłowości odnotowanych w rozporządzeniu. Mykolodzy zasugerowali MZ szerzej zakrojone konsultacje, zadeklarowali też gotowość do włączenia się przygotowanie poprawionej wersji dokumentu.