Zaginięcie Madeleine McCann. Koniec poszukiwań. Co dalej ze sprawą?

13 lat temu w portugalskim resorcie Paria da Luz zaginęła 4-letnia Madeleine McCann. Niemal od razu wszczęto poszukiwania dziecka, które jednak nie przyniosły oczekiwanego skutku aż do dziś. Śledczy zakładali, że dziewczynka została porwana.

Nurkowie poszukują zwłok Madeleine McCann w studniach w Portugalii. Nurkowie poszukują zwłok Madeleine McCann w studniach w Portugalii.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Handout

4-letnia dziewczynka najprawdopodobniej została uprowadzona ze swojego pokoju. W tym czasie jej rodzice byli na kolacji ze znajomymi w restauracji na terenie resortu. Kiedy jeden z rodziców poszedł sprawdzić, czy u dzieci w pokoju wszystko jest w porządku, zauważył, że nie ma Madeleine McCann.

Zaginięcie Madeleine McCann. Nurkowie szukali ciała w studniach

Przełom w sprawie nastąpił dopiero w 2020 roku, 13 lat od czasu zaginięcia dziecka. To właśnie wtedy policja oświadczyła, że za uprowadzeniem dziecka stoi 43-letni Christian B.. Śledczy trafili na jego trop po odnalezieniu jego dwóch samochodów - osobowego oraz kampera. Oba pojazdy były widziane w resorcie w czasie zaginięcia 4-latki.

Mimo że policja wytypowała podejrzanego, wciąż nie odnaleziono ciała Madeleine McCann. To właśnie dlatego nurkowie prowadzili poszukiwania w miejscowości Vila do Bispo, która znajduje się ok. 16 km od Paria da Luz. Znajduje się tam 4-metrowa studnia. Podczas poszukiwań nurkowie korzystali ze specjalistycznego sprzętu.

Poszukiwania prowadzono na plaży, niedaleko której mieszkał podejrzany mężczyzna o uprowadzenie Madeleine McCann. Śledczy nie ujawniają jednak żadnych szczegółów, a rodzice zaginionej dziewczynki nie zostali poinformowani o nowych tropach.

Christian B przebywa obecnie w więzieniu w Kolonii. Odsiaduje wyrok 21 miesięcy pozbawienia wolności za handel narkotykami i i 7 lat pozbawienia wolności za gwałt na 72-letniej Amerykance, do którego doszło w Paria da Luz.

Zobacz także: Tajemnicze zaginięcie Nayi Rivery. Co się stało z gwiazdą "Glee"?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało