Angelika Karpińska| 
aktualizacja 

Madeleine McCann. Wstrząsające słowa najlepszego przyjaciela podejrzanego

111

Najlepszy przyjaciel Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego w sprawie zaginięcia Madeleine McCann, jest przekonany, że to on porwał dziecko. Sądzi również, iż Brueckner mógł sprzedać dziewczynkę siatce pedofilskiej.

Madeleine McCann. Wstrząsające słowa najlepszego przyjaciela podejrzanego
Madeleine McCann zaginęła 13 lat temu (Facebook)

Michael Tatschl był najlepszym przyjacielem Christiana Bruecknera. Przez pewien czas mieszkał z nim w Praia da Luz w Portugalii, gdzie zaginęła Madeleine McCann. Austriak przyznaje, że jego przyjaciel był zboczeńcem i był zdolny do tego, by porwać dziecko.

Był zboczeńcem i był w stanie porwać dziecko do celów seksualnych lub za pieniądze. Zawsze chwalił się pieniędzmi i zarabiał pieniądze. Mówił nawet o sprzedaży dzieci, może do Maroka. Myślę, że prawdopodobnie sprzedał komuś Maddie. Może siatce pedofilskiej. Mieszkałem wtedy z nim. Był moim najlepszym przyjacielem. Wiem, że to zrobił - powiedział Michael Tatschl cytowany przez "Mirror".

46-latek miał powiedzieć policji, że Brueckner chwalił się włamywaniem do mieszkań wynajmowanych przez bogatych turystów. Twierdził również, że przestępca miał w swoim domu tajną skrytkę, w której trzymał skradzione łupy.

Tatschl wyznał, że jego przyjaciel miał również obsesję na punkcie dark webu. Wyznał, że nie wie dokładnie, czego tam szukał, ale prawdopodobnie chodziło o pornografię i narkotyki.

Mężczyzna twierdzi, że Brueckner wciągnął go w "życie przestępcze". W kwietniu 2006 r. obaj zostali złapani przez policję podczas kradzieży oleju napędowego. Spędzili ponad 8 miesięcy w areszcie w oczekiwaniu na proces. Tatschl powiedział, że gdy byli w więzieniu, Brueckner poprosił znajomego, by oczyścił jego dom z kradzionych rzeczy.

Kazał kumplowi pozbyć się wszelkich dowodów włamań lub rozbojów. Ale ten facet i inny przyjaciel ostatecznie okradli dom i zabrali wszystkie kosztowności i pieniądze. Wzięli także kamerę z domu i właśnie dlatego dowiedziałem się, że był chory. Było na niej nagranie, jak gwałci starszą kobietę. Była przykuta do drewnianego słupka, bił ją i gwałcił - wyznał przyjaciel podejrzanego.

Brytyjskie media podają, że nie uważa się, by była to 72-letnia Amerykanka, za której gwałt Christian Brueckner odsiaduje obecnie wyrok.

Po zwolnieniu z więzienia podejrzany przebywał w Praia da Luz, mieszkając w furgonetce. Tatschl przeprowadził się natomiast do Hiszpanii. Niedługo po zaginięciu Madeleine McCann, Brueckner odwiedził go, podróżując drogim kamperem. To właśnie w nim policja znalazła dziecięce ubrania i materiały pedofilskie.

Wszyscy zastanawialiśmy się, skąd wziął pieniądze? To była bardzo droga rzecz. Zakładaliśmy, że to z wielkiej umowy narkotykowej lub czegoś takiego. Teraz podejrzewam, że to Maddie. Był tam tylko przez kilka dni i wrócił do Niemiec - powiedział 46-latek.
Zdecydowanie był zboczeńcem. Wszyscy jego przyjaciele tak o nim myśleli. Miał pewne problemy seksualne. Naprawdę mam nadzieję, że w końcu policji uda się zamknąć tę sprawę dla rodziny i uznać Christiana winnego za to, co zrobił. Musi się przyznać - dodał.

Zobacz także: Szukał dzieci w internecie. Wpadka pedofila dzięki FBI

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić