Zakopane. Arabowie o Polakach: Jesteśmy zachwyceni

Arabskie rodziny pokochały Zakopane, a górale robią co mogą, by zadowolić turystów z Bliskiego Wschodu. Co o Polakach mówią Arabowie?

Arabscy turyści
Arabscy turyści
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Fot. Marek Podmokly / Agencja Wyborcza.pl

Podobnie jak w poprzednich latach Arabowie przyjechali na urlop do Zakopanego. Niektóre rodziny odwiedzają stolicę Tatr już po raz dziesiąty.

Są to rodziny, które przyjeżdżają na Podhale po raz siódmy, ósmy czy nawet dziesiąty raz. Nie są może najzamożniejsi w swoich krajach, ale status materialny jest dla nich ważny. Wynajmują osobne domki i apartamenty, aby mieć komfortowe warunki, gdzie mogą zachować pewną intymność - mówił nam lokalny polityk Andrzej Gut-Mostowy.

Zakopiańscy restauratorzy robią wszystko, by sprostać oczekiwaniom gości z Bliskiego Wschodu. Coraz więcej lokali wprowadza napisy w języku arabskim i wprowadza menu halal. Są to arabskie potrawy na bazie mięsa z uboju rytualnego. W lokach można posłuchać również arabskiej muzyki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka feta w Zakopanem. Turyści znów imprezują

Turyści z Bliskiego Wschodu są zachwyceni tym, że górale przyjmują ich tak ciepło.

Nasi znajomi byli w Polsce i bardzo polecali nam podróż tutaj. Jesteśmy zachwyceni widokami, architekturą i serdecznością. Polacy są bardzo gościnni. Nie sądziliśmy, że aż tyle restauracji oferuje menu halal. To bardzo miłe, że Polacy chcą, żebyśmy czuli się tu jak u siebie - mówi turysta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich w rozmowie z Onetem.

Co restauratorzy oferują arabskim turystom? W jednej z restauracji w Zakopanem czytamy: "W naszej ofercie znajdziecie szeroki wybór dań, przygotowywanych zgodnie z wytycznymi kuchni halal. Od klasycznych przystawek, takich jak smażone kalmary, po wyśmienite dania główne, jak spaghetti con pomodoro. Każde danie jest starannie przygotowywane, aby zachować autentyczność włoskich smaków i jednocześnie spełniać wymagania naszych gości, którzy przestrzegają zasad halal"

A ile kosztuje menu halal? Tanio nie jest. Jak sprawdził Onet, za stek wołowy halal z gorgonzolą trzeba zapłacić 109 zł. Burgery drobiowe i wołowe z dodatkami kosztują 59 zł. Pierś z kurczaka z pesto i ziemniakami kosztuje 59 zł. Za zupę pomidorową z mascarpone trzeba zapłacić 25 zł, a za krem z borowików 29 zł. Makarony kosztują od 45 do 69 zł w zależności od dodatków.

Ceny potraw
Ceny potraw w jeden z zakopiańskich restauracji. © zakopane.restauracja-wloska.pl
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan