Zakopane walczy z kiczem na Krupówkach. Rewolucyjne zmiany na deptaku
Zakopane wprowadza znaczące zmiany na Krupówkach. Nowe przepisy wywołały poruszenie wśród lokalnych sprzedawców i mogą zaskoczyć turystów odwiedzających popularny deptak. Co dokładnie się zmienia?
Zakopane, położone u stóp Tatr, od dekad pozostaje jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Polsce. Dla wielu to synonim górskiego wypoczynku, góralskiego klimatu i zimowych sportów. Sercem miasta są Krupówki - reprezentacyjny deptak, który z biegiem lat przekształcił się w swoisty symbol polskiej turystyki masowej.
Krupówki to miejsce pełne kontrastów. Z jednej strony przyciąga klimatyczną architekturą, obecnością karczm z regionalną kuchnią i możliwością zakupienia pamiątek, od tradycyjnych oscypków po mniej stylowe gadżety made in China.
Czytaj także: Burzliwa debata w Zakopanem. Wśród mieszkańców wrze
Jak czytamy w "Super Expressie", zakopane zdecydowało, że Krupówki staną się parkiem kulturowym. Oznacza to, że na straganach będzie można sprzedawać jedynie rękodzieło oraz towary związane z lokalną tradycją i kulturą Podhala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widowiskowa erupcja wulkanu na Hawajach. Potężna eksplozja lawy
Znikną chińskie pluszaki, plastikowe ciupagi i inne gadżety niepowiązane z regionem. Sprzedawcy muszą również dostosować wygląd i rozmiar stoisk do nowych wytycznych.
Nie wszyscy handlarze są zadowoleni z wprowadzonych zmian. Wielu z nich nie stosuje się do nowych zasad, co skutkuje interwencjami władz.
Sprzedawcy zostali powiadomieni odpowiednio wcześniej i mają się dostosować do przepisów. Dostawali informacyjne ulotki, później upomnienia, ale nadal nie chcą przestrzegać uchwały. Kierowane są więc wnioski do sądu o ukaranie i wystawiane są mandaty - mówił szef zakopiańskiej straży miejskiej Leszek Golonka w rozmowie z "Super Expressem".
Zakopane walczy z kiczem na Krupówkach. Będzie drożej?
Dla turystów oznacza to zmiany w ofercie pamiątek. Choć ceny mogą wzrosnąć, nowy asortyment będzie autentycznie oddawać charakter Podhala. Zakopane chce odciąć się od kiczu i postawić na autentyczność, licząc na przyciągnięcie turystów poszukujących prawdziwego góralskiego klimatu.
Mimo tłoku i licznych głosów krytyki, trudno sobie wyobrazić Zakopane bez Krupówek. To miejsce, które żyje rytmem turystów - zmienia się, ewoluuje, przyciąga i odrzuca jednocześnie. W tym swoistym paradoksie tkwi jego siła i słabość.