Zasięg ponad 500 km. Oto co Rosjanie robią w obwodzie kaliningradzkim
Armia Putina przeprowadza ćwiczenia radarowe w obwodzie kaliningradzkim w Rosji - podał resort obrony tego kraju. Do monitorowania nieba żołnierze Kremla używają stacji radarowych Gamma i Nebo. Zasięg drugiego wynosi ponad 500 kilometrów.
Jak przekazał rosyjski podpułkownik Siergiej Zibinski, przedstawiciel Zachodniego Okręgu Wojskowego, ćwiczenia taktyczne w obwodzie kaliningradzkim trwają z udziałem jednostek pułku obrony przeciwlotniczej Floty Bałtyckiej, które są wyposażone w nowoczesne stacje radiolokacyjne Nebo i Gamma.
Czytaj także: "Rzucają wszystko i uciekają". Problem Ukrainy
Manewry w Rosji
Z komunikatu na stronie resortu obrony wynika, że w ramach manewrów żołnierze będą musieli przygotować stacje radarowe do działania i w odpowiedni sposób zamaskować pozycje bojowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin liczył na to jeszcze przed wojną. "Political fiction"
Po ogłoszeniu alarmu bojowego ich zadaniem konieczna będzie identyfikacja obcych statków powietrznych na niebie, ustalenie ich narodowości i przekazanie otrzymanych informacji bojowych do najwyższych stanowisk dowodzenia.
Ćwiczenia w obwodzie kaliningradzkim
Rosjanie w ramach ćwiczeń będą uzbrojeni w przeciwlotnicze systemy rakietowe S-400, m.in. takie jednostki stanęły w ostatnich miesiącach na dachach resortów w Moskwie. Stacje radarowe będą mogły kontrolować przestrzeń powietrzną z odległości kilkuset kilometrów.
Informacje o sytuacji powietrznej ze wszystkich jednostek radarowych są natychmiast przesyłane do punktów kontrolnych. Ministerstwo dodaje, że w ćwiczeniach bierze udział około 100 żołnierzy oraz 30 sztuk broni i sprzętu specjalnego.
Mogą "podglądać niebo"
Rosjanie zapewniają, że szkolenie jest planowe. Wykorzystany w ćwiczeniach radar Nebo to jeden z najpotężniejszych rosyjskich przenośnych radarów. Jego zasięg to nawet 500 km. Dzięki temu może "podglądać niebo" nad 7 krajami – Białorusią, Estonią, Litwą, Łotwą, Niemcami, Polską i Szwecją.
Obwód kaliningradzki jest najbardziej zmilitaryzowanym terytorium Federacji Rosyjskiej. W regionie znajdują się również cztery lotniska wojskowe. Ponadto w regionie funkcjonuje baza morska, która jest bezpośrednim zapleczem Floty Bałtyckiej.