Zastawione alejki w Biedronce. Interwencja strażaków. "Jakie kroki są podejmowane?"

Zastawione alejki w marketach Biedronki to dobrze znany obrazek. Wiele osób w mediach społecznościowych zwraca na to uwagę. Sprawę w swoje ręce wziął portal pożarniczy remiza.pl, który zwrócił uwagę sieci na istniejący problem. Odpowiedź koncernu może zaskakiwać.

Tak wyglądają alejki w niektórych Biedronkach.Tak wyglądają alejki w niektórych Biedronkach.
Źródło zdjęć: © Remiza, X
Mateusz Kaluga

Problem zastawionych alejek paletami w Biedronce to powszechnie znany obrazek. Zdjęcia z wielu marketów często lądują w sieci i są przedmiotem krytyki ze strony internautów.

Od kilku dni sprawę w mediach społecznościowych porusza portal pożarniczy remiza.com. Autorzy społeczności zwrócili się nawet do Biedronki z prośbą o ustosunkowanie się do problemu zastawionych alejek.

Sytuacja ta budzi poważne wątpliwości w kwestii bezpieczeństwa zarówno klientów, jak i pracowników, szczególnie w kontekście ewentualnej ewakuacji w razie pożaru lub innego zagrożenia - twierdzą autorzy portalu remiza.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Przetakiewicz zna Magdę Gessler od 20 lat. Co myśli o cenach w jej restauracjach? "Ja rozumiem kontrowersje..."

Komentarz został umieszczony na Facebooku popularnej sieci. Wcześniej publikowano zdjęcia ilustrujące problem. Jednocześnie jedna z użytkowniczek portalu X z Kiełczowa pod Wrocławiem stwierdziła, że interwencja strażaków ma sens, bo jej market został uprzątnięty.

Otrzymujemy wiele zdjęć ilustrujących ten problem, a także sami wielokrotnie się z nim spotykamy. Jakie kroki są podejmowane, by zapewnić przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i komfortu dla klientów? - czytamy we wpisie remiza.com.

Na wpis zareagowali pracownicy social mediów Biedronki. Na wstępie podziękowali za komentarz i stwierdzili, że "przekazali informacje do odpowiednich osób". Na zakończenie znalazły się przeprosiny za niedogodności.

Odpowiedź nie spodobała się użytkownikom X, którzy śledzą z uwagą działania strażaków. "Standardowa odpowiedź Biedronki na jakiekolwiek skargi i zażalenia w komentarzach. Odpowiadają tak od zawsze, i na tych odpowiedziach się kończy"; "I tak nic z tym nie zrobią"; "Czyli "spadaj pan" w nieco innej formie".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"