Zaszyfrowane życzenia Krystyny Pawłowicz. O co jej chodzi?
Krystyna Pawłowicz nadal jest wyjątkowo aktywna w mediach społecznościowych. Była posłanka PiS i sędzia Trybunału Konstytucyjnego złożyła tym razem życzenia noworoczne w ukrytej pod gwiazdkami formie. Użytkownicy nie są w stanie ich rozszyfrować.
Zagadki Krystyny Pawłowicz stały się twitterowym hitem. Urzędująca sędzia Trybunału Konstytucyjnego wrzuca co jakiś czas "zaszyfrowane" wiadomości, a internauci próbują się do nich odnieść.
Najczęściej była posłanka PiS, publikowała dotychczas polityczne wiadomości w postaci gwiazdek. Dziś składa w tej formie polityczne życzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranny wpis Pawłowicz. Reakcja była błyskawiczna
W ******** **** ***** *** ********* ********** **** ******** ************* ************ ******! Polakom, spokojnego kolejnego roku ! - napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz.
Co miała na myśli Krystyna Pawłowicz?
Internauci próbują rozszyfrować wiadomość sędzi Trybunału Konstytucyjnego. Pawłowicz przekazała komentującym, że jej szyfr "nie zawiera żadnych wulgaryzmów".
Jednocześnie uderzyła w zwolenników dzisiejszej koalicji rządzącej, uważając, że "ci ciągle posługiwali się wulgaryzmami do siania swojej propagandy".
Cytowała też tzw. "ruch ośmiu gwiazdek", czyli osób, które w bardzo niewybrednych słowach odnosiły się do Prawa i Sprawiedliwości.
Niektórzy zaznaczają fragment wpisu Krystyny Pawłowicz i twierdzą szyderczo, że ona sama posługuje się "ośmioma gwiazdkami".
Zwolennicy dzisiejszej opozycji z PiS uważają z kolei, że zaszyfrowana wiadomość jest bardzo trudna do odtworzenia.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Pani Profesor. A szyfr za trudny - napisał jeden z internautów.
Prześledziliśmy komentarze, aby sprawdzić, czy komukolwiek uda się odgadnąć, co chciała przekazać Krystyna Pawłowicz. Na ten moment poprawnej odpowiedzi jeszcze nie opublikowano.