Zbierają na ambulans. Zatkało ich na widok wpłaty anonimowego darczyńcy

Ambulans z Serca to wyjątkowa inicjatywa, która wzbudza podziw w całej Polsce. Wolontariusze z tej grupy pomagają osobom doświadczającym bezdomności. W skład zespołu wchodzą lekarze, ratownicy i pielęgniarki, studenci medycyny, jak i przedstawiciele innych zawodów. Ich ambulans codziennie sprawdza miejsca, gdzie przebywają osoby bezdomne, czyli m.in. pustostany, czy koczowiska.

Udzielamy pomocy medycznej, wierząc, że poprawa stanu zdrowia jest warunkiem koniecznym, by wykonać kolejne kroki w kierunku wyjścia z kryzysu bezdomności. Od niedawna minimum jeden wyjazd w tygodniu jest realizowany przy współpracy z psychologiem co pozwala nam dotrzeć do osób zagubionych, w depresji i bez wiary, że z bezdomności istnieje wyjście - tłumaczą wolontariusze.

Czytaj też: Jest hipnoterapeutką gwiazd. To o jej pracy myślą Polacy

Fundacja Ambulans z Serca zorganizowała internetową zbiórkę pieniędzy na nowy ambulans. Dobrze wyposażony pojazd jest jednym z kluczowych elementów, dzięki którym wolontariusze mogą świadczyć pomoc. Obecna, osiemnastoletnia karetka jest już wyeksploatowana. Niestety zakup pojazdu to koszt aż 400 tysięcy złotych. Do końca zostało 13 dni, a na zrzutce udało się już uzbierać 94 proc. całej kwoty.

Nosze są ciężkie i pomimo napraw czasem się zacinają. Stół do których są przytwierdzane w czasie transportu jest zużyty i zawodzi. Instalacja tlenowa po naprawach działa w połowie (jedno gniazdo z dwóch). Czasem przydałoby się krzesełko kardiologiczne, do wygodnego transportu pacjenta np. po ciasnej klatce schodowej. W nowej karetce te wszystkie problemy znikną, bo nowy pojazd otrzymuje się już wyposażony w podstawowe elementy jak nosze, instalacja tlenowa, czy krzesełko kardio - napisali organizatorzy zbiórki.

Czytaj też: 15-latka nie wytrzymała. Tyle ma do powiedzenia o "królu Cyganów"

Podczas zbiórki pojawiła się niesamowita wpłata. Anonimowy darczyńca przekazał aż 32 tysiące 400 złotych, czyli ponad 8 procent całej kwoty. Piękny gest został zauważony przez organizatorów zbiórki. Fundacja zamieściła podziękowanie, w którym nie ukrywano zdziwienia.

Anonimowy darczyńca dokonał wpłaty na naszą zrzutkę na nową karetkę w wysokości 32 400 zł. Dziękujemy! Odebrało nam mowę jak to zobaczyliśmy. Dzięki temu na zrzutce jest już ponad 93% niezbędnej sumy! Wciąż prosimy o wpłaty, do końca już naprawdę niewiele brakuje. Cudownie byłoby, gdyby udało się zakończyć zbiórkę jeszcze w 2022 roku - napisała fundacja.

Czytaj też: Polki marzą o ślubie. Uderzają w Kościół. "Zatrzymał się w rozwoju"