Kobieta wpadła do monopolowego, jak po ogień. Nie było co zbierać [WIDEO]
Kobieta rozbiła setki butelek alkoholu na podłodze jednego z supermarketów. Klienci sklepu mówią, że zachowywała się dziwnie, a jej twarz nie miała wyrazu. Została już zatrzymana przez policję.
Film został nagrany w jednym ze sklepów w Hertfordshire w Anglii. Jedna z klientek dziwnie się zachowywała i nagle, z niewiadomych przyczyn zaczęła rozbijać alkohol stojący na półkach.
Kilka osób poprosiło ją, żeby się uspokoiła, jednak odpowiedziała na to zrzuceniem kolejnych butelek. W pewnym momencie poślizgnęła się na rozlanych alkoholach i przecięła prawą rękę.
500 butelek w 5 minut
Kobieta demolowała dział alkoholowy przez około 5 min. Zdążyła w tym czasie rozbić około 500 butelek. Chwilę później została obezwładniona przez ochronę i wyprowadzona na zewnątrz.
Zabrano ją do szpitala, gdzie opatrzono jej rany. Następnie została oddana w ręce policji. W sprawie toczy się śledztwo wyjaśniające dokładne przyczyny zdarzenia.
Przeczytaj także: Śmierć modelki. Zmarła kilka godzin po operacji plastycznej
To było niezwykłe - nigdy w życiu nie widziałem czegoś takiego. Przez cały czas nie powiedziała ani słowa, a jej twarz nie miała wyrazu. Mężczyzna powiedział jej, żeby się uspokoiła, więc rzuciła butelkę dżinu, która uderzył go w nogę - powiedział dla Sun Online prezenterka telewizyjna Lee Clark, świadek zdarzenia.