Zmarł Ion Iliescu. Był pierwszym pierwszym prezydentem Rumunii po rewolucji
Ion Iliescu, pierwszy prezydent Rumunii po rewolucji 1989 roku, zmarł w wieku 95 lat po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu. Informację o jego śmierci przekazał we wtorek rząd w Bukareszcie.
Ion Iliescu po lewej w 1990 roku (Photo by Peter Turnley/Corbis/VCG via Getty Images)
Z głębokim żalem rząd ogłasza śmierć byłego prezydenta Rumunii, pana Iona Iliescu. Były prezydent zmarł dzisiaj, 5 sierpnia 2025 r., w Szpitalu Klinicznym im. Prof. Agrippy Ionescu. Rząd Rumunii składa kondolencje rodzinie i wszystkim bliskim! – napisano w oświadczeniu.
Iliescu przebywał w szpitalu od początku czerwca z powodu problemów z oddychaniem, a u byłego prezydenta zdiagnozowano raka płuc.
TYLKO U NAS! Jan Lubomirski-Lanckoroński o tradycjach świątecznych w rodzinie. "Mamy rzecz, za którą byliśmy napiętnowani"
Był jedną z głównych postaci rewolucji z 1989 w wyniku której obalono reżim komunistyczny Nicolae Ceaușescu. Jako lider Frontu Ocalenia Narodowego był tymczasową głowa państwa w latach 1989–1990, a potem prezydentem Rumunii w latach 1990–1996 i 2000–2004.
Urodził się 3 marca 1930 w Oltenița, jako syn kolejarza i działacza Rumuńskiej Partii Komunistycznej. Z wykształcenia inżynier, ukończył studia w Instytucie Politechnicznym w Bukareszcie, po czym kształcił się na Uniwersytecie Moskiewskim. Z partią komunistyczną związany był od 1953 roku aż do jej końca w 1989 roku.
W 2017 został oskarżony wraz z m.in. byłym premierem Petre Romanem w postępowaniu dotyczącym spacyfikowania przez górników w czerwcu 1990 antyrządowych manifestacji w Bukareszcie. W 2019 przedstawiono mu zarzuty zbrodni przeciwko ludzkości związane z jego działaniami w trakcie rewolucji z grudnia 1989 i śmiercią w jej trakcie 862 osób.
Był żonaty z Niną Iliescu, nie miał dzieci.
