Znaleźli to we Wrocławiu. Śmiertelne zagrożenie
W ciągu jednego dnia we Wrocławiu znaleziono dwa granaty moździerzowe z okresu II wojny światowej. Jak informuje Gazeta Wrocławska, do akcji musieli wkroczyć saperzy.
Podczas różnego rodzaju prac odnajdywane są niewybuchy z czasów II wojny światowej. Ostatnie dwa znaleziono we Wrocławiu.
Pierwszy pocisk moździerzowy został znaleziony przez pracowników, którzy wykonywali prace ziemne na terenie budowy Alei Wielkiej Wyspy, przy zjeździe z estakady przy ul. Krakowskiej.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Niewybuch zostanie wywieziony na poligon w Rakowie Wielkim i tam zostanie zneutralizowany - mówił Gazecie Wrocławskiej kpt. Marek Gwóźdź, oficer prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych.
Granat na budowie
Drugi niewybuch został znaleziony przy ul. gen. Józefa Kustronia 1, bocznej ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej. Znaleźli go pracownicy jednej z firm, którzy kopali ziemię pod powstające osiedla mieszkaniowe.
Na miejscu pojawił się patrol Wydziału Prewencji i Patrolowego Komendy Miejskiej Policji. Nie zarządzono ewakuacji pobliskich budynków. Na miejsce jest skierowany patrol saperski, który podejmie czynności.