Znany zakład zamyka fabrykę w Raciborzu. Pracę straci 159 osób
Fabryka Henkel w Raciborzu zostanie zamknięta do końca listopada 2025 r. Decyzja dotknie 159 pracowników. Firma tłumaczy ją zmianami na rynku.
Najważniejsze informacje
- Henkel zamyka zakład produkcyjny w Raciborzu, zwolnionych zostanie 159 osób
- Produkcja w fabryce potrwa do końca listopada 2025 r.
- Firma zapewnia odprawy i wsparcie dla pracowników
W czwartek, 24 czerwca, pracownicy zakładu Henkel w Raciborzu dowiedzieli się o planowanym zamknięciu fabryki. Decyzja została ogłoszona podczas spotkania z kierownictwem, po którym poproszono załogę o opuszczenie terenu zakładu.
Jak podkreśla "Dziennik Zachodni", niemiecki koncern wyjaśnia, że zamknięcie fabryki to efekt zmian w zapotrzebowaniu konsumentów oraz konieczności dostosowania oferty.
W ramach trwającej transformacji działu biznesowego Henkel Consumer Brands oraz procesu dostosowania sieci produkcyjnej w Europie, Henkel musiał podjąć trudną decyzję o zamknięciu jednej z fabryk w Polsce, zakładu produkcyjnego w Raciborzu - poinformował Henkel.
Firma zapewnia, że wszyscy zwalniani pracownicy otrzymają odprawy i świadczenia wyższe niż wymagane przez polskie prawo. Dodatkowo Henkel deklaruje pomoc w poszukiwaniu nowej pracy oraz współpracę z lokalnymi urzędami i władzami miasta.
Fabryka w Raciborzu produkowała m.in. proszek Persil i płyn Silan. Produkcja ma zostać wygaszona do końca listopada 2025 r. Firma podkreśla, że pozostaje obecna w Polsce – prowadzi zakłady w Stąporkowie i Dzierżoniowie oraz działania marketingowe i sprzedażowe.
Na przestrzeni lat raciborska fabryka zyskała uznanie jako lider wdrażania zrównoważonych technologii w przemyśle chemicznym. Modernizacje objęły m.in. wymianę źródeł energii, odzysk ciepła, gospodarkę wodno-ściekową oraz wdrożenie opakowań z recyklingu. Produkcja osiągnęła ponad 50 procent neutralności klimatycznej.
Kolejny zakład znika z Raciborza
Zamknięcie fabryki to bolesny cios dla Raciborza - miasta o przemysłowych tradycjach, w którym zakład Henkla odgrywał nie tylko gospodarczą, ale także społeczną rolę.
To kolejny duży zakład, który kończy działalność w Raciborzu. Wcześniej, w lutym, blisko 700 osób straciło pracę po upadku firmy Rafako. Władze zapowiadają wsparcie dla regionu i próbę ratowania miejsc pracy przez nowe inwestycje.