Zniszczyli 2000 puszek piwa. Francuzom nie spodobało się hasło reklamowe

18

Wspólnego toastu nie będzie. Kością, a raczej puszką niezgody, okazało się amerykańskie piwo. Ostatecznie belgijscy celnicy zgnietli 2352 puszki piwa Miller High Life. Zrobili to, ponieważ Francuzom nie spodobało się, że trunek reklamuje się jako "szampan wśród butelkowanych piw".

Zniszczyli 2000 puszek piwa. Francuzom nie spodobało się hasło reklamowe
Belgowie zniszczyli ponad 2000 puszek z piwem (Pixabay, StockSnap)

Miller High Life to piwo z Milwaukee w stanie Wisconsin, które reklamuje się jako "szampan wśród butelkowanych piw" (hasło nawiązuje do charakterystycznej butelki, w której sprzedawany jest trunek).

Browar Miller powstał w latach 50. XIX wieku w USA, a piwa Miller High Life były pierwszą marką, wprowadzoną przez browar na rynek. Hasło reklamowe ''szampan wśród butelkowanych piw'' jest niewiele młodsze od browaru. Używano go już w 1905 roku.

Fakt, że hasło reklamowe ma ponad 100 lat, nie przekonało ani Francuzów, ani Belgów. Stwierdzono, że slogan jest niezgodny z przepisami unijnymi. O sprawie poinformował ''The Guardian''.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gigantyczny sznur ciężarówek. Dzieje się na polsko-ukraińskiej granicy

Przesyłka zawierająca 2352 puszek piwa Miller High Life, dotarła do portu w Antwerpii na początku lutego, co wywołało zdecydowaną reakcję Francuzów.

Chodzi o to, że nazwa ''szampan'' jest na terenie UE zarejestrowana jako chroniona nazwa pochodzenia. Krótko mówiąc: można ją wykorzystać wyłącznie w odniesieniu do win, które pochodzą z regionu Szampania i spełniają określone wymogi.

Dlatego Comité Champagne, twierdząc, że hasło reklamowe narusza rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i UE, dotyczące produktów z chronioną nazwą geograficzną, domagało się zdecydowanej reakcji służb.

Belgowie zniszczyli ponad 2000 puszek piwa

Ostatecznie belgijscy celnicy wylali alkohol, a potem zgnietli puszki Miller High Life. Ucieszyło to przedstawiciela francuskiej organizacji, który uznał, że UE przywiązuje ogromną wagę do ''chronionych nazw pochodzenia''.

Jeśli chodzi o producenta piwa, ma on właściwie tylko jeden powód do radości: koszty zgniecenia puszek poniósł Comité Champagne. Następnie puszki poddano recyklingowi.

Amerykanie się nie zrażają i podkreślają, że są dumni z hasa reklamowego, które wzbudziło takie emocje na terenie UE.

Dzięki eleganckiej, przeźroczystej szklanej butelce i rześkiemu smakowi Miller High Life z dumą nosi przydomek ‘szampana wśród butelkowanych piw' - oświadczył producent, cytowany przez Associated Press.

Obecnie Molson Coors Beverage Co. nie eksportuje swojego piwa na teren UE.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić