Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Znów śmieją się z Andrzeja Dudy. Prezydent pomylił pojęcia?

745

Andrzej Duda nadal przebywa w USA, odwiedzając m.in. elektrownię atomową im. Alvina W. Vogtle w Waynesboro. Po wizycie prezydent był pod wrażeniem zabezpieczeń systemu reaktorów, określając je mianem "wielopiętrowych". Internauci natychmiast zaczęli drwić z Dudy.

Znów śmieją się z Andrzeja Dudy. Prezydent pomylił pojęcia?
Prezydent Duda po wizycie w elektrowni atomowej w Waynesboro naraził się na drwiny ze strony internautów (X, Kancelaria Prezydenta)

Trwa tour Andrzeja Dudy po USA. Po wizycie u Joe Bidena i spotkaniach w amerykańskim kongresie polski prezydent postanowił zwiedzić infrastrukturę energetyczną Stanów Zjednoczonych.

Duda postawił na elektrownię im. Alvina W. Vogtle w Waynesbor. Tam prezydent podziwiał m.in. jedne z najnowocześniejszych na świecie reaktorów Westinghouse. Ich zabezpieczenia przeciwawaryjne stoją na najwyższym poziomie.

Prezydent nie mógł się nachwalić zastosowanych w elektrowni systemów ochronnych. Użył przy tym określenia, które natychmiast wyłapali internauci. Chodzi o słowo "wielopiętrowe".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Andrzej Duda na egzaminie z prawa? "Niedostateczny"
Widzieliśmy dziś, jak wyglądają zabezpieczenia elektrowni atomowej. Ze spokojem patrzymy na to. Bezpieczeństwo systemu jest wielopiętrowe - powiedział Andrzej Duda na konferencji prasowej.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Internauci znów śmieją się z Dudy

Szybko prezydent stał się obiektem drwin. Słowo "wielopiętrowe" może odnosić się bowiem do wielopoziomowego budynku lub drzewostanu, a nie do systemów zapewniających bezpieczeństwo w elektrowni atomowej.

Wielopiętrowe? To musiała być owocowa wizyta - napisał jeden z użytkowników Twittera.

Inny internauta śmieje się, że "zabezpieczenia polegają na ochronie drzwi w budynkach, gdzie karta wejściowa otwiera kolejne elementy kondygnacji".

Na każdym piętrze budynku są przynajmniej jedne drzwi na kartę. Bezpieczeństwo wielopiętrowe - drwi z Andrzeja Dudy komentujący.

To kolejny raz, gdy Andrzej Duda stał się obiektem kpin internautów. Ostatnio m.in. nie mógł przypomnieć sobie, do jakiego państwa przyjechał. O tym, że jest w Tanzanii podpowiedziała mu żona.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić