Został złapany na gorącym uczynku. Uciekając, wciąż trzymał paletę jajek

Do pościgu za złodziejem doszło w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie). Funkcjonariusze pionu operacyjnego zauważyli, że z jednego ze sklepów wybiega mężczyzna, trzymający paletę jajek. Podejrzewając, że doszło do przestępstwa, pobiegli za nim.

35-latek postanowił okraść sklep. Jego łupem padła m.in. paleta jajek (zdjęcie ilustracyjne)35-latek postanowił okraść sklep. Jego łupem padła paleta czekoladowych jajek (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images

Aspirant sztabowa Izabella Drobniecka podała, że do wydarzenia doszło w środę 20 lipca. Jak relacjonuje rzeczniczka Policji Kujawsko-Pomorskiej, funkcjonariusze policji zauważyli sklepowego złodzieja około 8:30, kiedy przebywali w rejonie ulicy Glempa.

Zatrzymano sklepowego złodzieja. Jego łupem padły... jajka

Policjanci natychmiast nabrali podejrzeń, że uciekający mężczyzna dopuścił się w sklepie kradzieży. Natychmiast pobiegli za nim – na ten widok domniemany złodziej upuścił paletę z czekoladowymi jajkami i kontynuował bieg.

Na nieszczęście uciekającego, pościg zakończył się dla policjantów sukcesem. Wkrótce funkcjonariusze przekonali się, że ich podejrzenia były słuszne, a zatrzymany mężczyzna miał na sumieniu znacznie więcej, niż wyniesienie ze sklepu palety czekoladowych jajek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Chciał jej ukraść torebkę. Dramatyczne nagranie z monitoringu

Jak potwierdziła asp. sztab. Izabella Drobniecka, zatrzymany mężczyzna okazał się 35-letnim recydywistą. Wartość ukradzionych przez niego 144 czekoladowych jajek wyceniono na ponad 570 złotych. Złodziej został przewieziony do aresztu, a policjanci rozpoczęli gromadzenie przeciwko niemu dowodów.

W toku śledztwa policjanci potwierdzili, że 35-latek ma na koncie jeszcze trzy inne kradzieże sklepowe. Sytuację zatrzymanego dodatkowo pogorszył fakt, że działał w warunkach recydywy. W konsekwencji jego potencjalna – zasądzona w przyszłości przez sąd – kara może zostać zwiększona nawet o połowę.

To nie pierwsza nietypowa kradzież, do której doszło na przestrzeni ostatnich tygodni. W mediach głośno było również o zuchwałym wyniesieniu... dwóch kartonów skarpet z jednego ze sklepów w Sosnowcu (woj. śląskie). Ich łączna wartość wynosiła około 1000 złotych, a policjanci upublicznili wizerunek w sprawcy, jednocześnie apelując do społeczeństwa o pomoc.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało