"Zrobimy wszystko". Niepokój Niemców po wielkim odkryciu w Polsce
Wyspa Uznam znana jest jako jeden z najpopularniejszych regionów turystycznych w Niemczech. Mieszkańcy są jednak zaniepokojeni planami budowy platformy wiertniczej po polskiej stronie, po tym, gdy kanadyjska firma Central European Petroleum (CEP) ogłosiła odkrycie złóż ropy i gazu na Bałtyku. Obawiają się wpływu na środowisko i turystykę. Do całej sprawy odniosła się także burmistrzyni gminy Heringsdorf na wyspie Uznam.
Popularna wyspa turystyczna na granicy z Polską, przyciąga rocznie milion turystów, oferując sześć milionów noclegów. Jednak mieszkańcy zaczynają się martwić o przyszłość tego popularnego miejsca nad Morzem Bałtyckim.
Jak podkreśla "Bild", powodem są plany budowy ogromnych platform wiertniczych, które mogą pojawić się w zasięgu wzroku plażowiczów.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Na polskiej stronie odkryto złoża ropy i gazu, które mogą być wkrótce eksploatowane. Kanadyjska firma Central European Petroleum (CEP) od listopada 2024 roku prowadziła próbne odwierty w pobliżu polskiej wyspy Wolin. W poniedziałek CEP oficjalnie ogłosiła ich odkrycie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W polu wiertniczym "Wolin East 1", około sześć kilometrów od wybrzeża Świnoujścia, mają znajdować się 22 mln tony ropy i 5 mld metrów sześciennych gazu. Łącznie ilość zasobów koncesji Wolin ma obejmować 33 miliony ton ropy i 27 miliardów metrów sześciennych gazu.
Największe odkrycie w historii Polski
CEP nie ukrywa, że zamierza eksploatować te zasoby. Określono to jako "historyczny moment", podkreślając potencjał geologiczny i energetyczny Bałtyku.
To najważniejsze odkrycie surowcowe w regionie od dekad. Otwiera ono zupełnie nowy rozdział w historii energetyki Polski - powiedział podczas konferencji prasowej w Szczecinie dyrektor CEP na Europę Środkową, Mark Leduc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wasze zdrowie - odc. 2. Jak smog wpływa na organizm?
Firma podkreśla, że w kolejnych miesiącach planuje rozpoczęcie przygotowań do komercyjnej eksploatacji złóż, po uzyskaniu wymaganych zezwoleń środowiskowych i administracyjnych. Wstępne prognozy mówią o możliwości rozpoczęcia wydobycia już w 2026 roku.
Obawy z Niemiec
Dla wielu mieszkańców wyspy Uznam te plany są powodem do niepokoju. Laura Isabelle Marisken, która pełni funkcję burmistrzyni gminy Heringsdorf na wyspie Uznam, zaapelowała o wyjaśnienia dotyczące odkrycia w pobliżu granicy oraz o jasne stanowisko rządu w sprawie ochrony regionu.
Nasza gmina leży w szczególnie chronionym obszarze przyrodniczym. Zrobimy wszystko, aby chronić naszą linię brzegową, morze i jakość życia - ostrzega Marisken. - Przemysłowa eksploatacja gazu i ropy tuż przed naszymi drzwiami byłaby ogromnym zagrożeniem dla naszej ojczyzny, z potencjalnie nieodwracalnymi skutkami dla przyrody, wody i klimatu - dodaje.
Jak dodaje "Bild", rząd w Schwerinie został zaskoczony wiadomością z Polski i planuje rozpocząć proces informacyjny.
Na polskiej stronie już planuje się wykorzystanie gazu na rynku krajowym oraz eksport przez istniejącą sieć rurociągów do Europy. Może on również zastąpić węgiel w produkcji energii, przyczyniając się do redukcji emisji CO₂ w Polsce.