aktualizacja 

6-latek zadzwonił pod 112. Nagranie z Gliwic wyciska łzy

14

6-letni chłopiec z Gliwic wykazał się niesamowitą odwagą i bystrością. Maluch zadzwonił po pogotowie i wezwał pomoc do swojej mamy, która straciła przytomność. Zapis rozmowy z dyspozytorką numeru alarmowego został udostępniony w sieci. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

6-latek zadzwonił pod 112. Nagranie z Gliwic wyciska łzy
6-latek zadzwonił po pogotowie. Zdj. ilustracyjne (Getty Images, Copyright @ 2013 David Jiang)

O sytuacji poinformowano na facebookowym profilu "Ratownictwo Medyczne będzie rozmowa proszę czekać", na którym udostępniono zapis audio z niecodziennej rozmowy. Dyspozytorka numeru 112 odebrała telefon od 6-letniego Rafała z Gliwic. Chłopiec powiedział, że jego mama upadła na ziemię i "ma zamknięte oczka". Był sam w domu, ale mimo swojego wieku wiedział, że w takich sytuacjach trzeba zadzwonić na pogotowie.

6-latek zadzwonił na pogotowie. Operatorka pomogła mu uratować mamę

Operatorka zachowała zimną krew i w przystępny sposób wypytywała dziecko o najważniejsze informacje, niezbędne do udzielenia jak najszybszej pomocy. Chłopiec wyjaśnił, że mama leży na podłodze i nie reaguje, ale oddycha. Zgodnie z poleceniem dyspozytorki próbował ją ocucić, jednak bezskutecznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzylatka straciła przytomność. Błyskawiczna reakcja lubuskich policjantów

Ratowniczka cały czas cierpliwie podtrzymywała rozmowę z 6-latkiem. Dla zdrowia i życia jego mamy jednak liczyła się każda minuta. Kobieta postanowiła poprosić Rafałka, by wyszedł na klatkę schodową i spróbował zawołać sąsiadów. Chłopiec grzecznie wykonywał wszystkie polecenia.

Ratunku, pomocy! - krzyczał na korytarzu bloku. Na szczęście wołanie malucha zostało usłyszane.

Do mieszkania przyszło kilka dorosłych osób, prawdopodobnie sąsiadów rodziny. Jedna z nich przejęła telefon od chłopca i podała dyspozytorce dokładny adres, na który miał zostać wysłany zespół ratownictwa medycznego. Sąsiedzi następnie ułożyli nieprzytomną kobietę w pozycji bocznej bezpiecznej i wraz z Rafałkiem oczekiwali na przyjazd pogotowia.

Na wielką pochwałę zasługuje niezwykle dojrzała postawa 6-latka, który nie spanikował i posłusznie stosował się do otrzymywanych wskazówek, ale także godna podziwu czujność i opanowanie dyspozytorki medycznej. Jak wskazano na fanpage'u ratownictwa medycznego, operatorka miała przed sobą "arcytrudne zadanie", ale poradziła sobie z nim wzorowo i we współpracy z dzieckiem prawdopodobnie uratowała życie kobiecie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić