Jej narzeczony zaprosił swoją mamę na miesiąc miodowy. Nie wie, co ma robić

28

Jedna z internautek podzieliła się za pomocą wpisu na serwisie Reddit swoją zaskakującą historią. Jej narzeczony zaprosił swoją mamę, a jej przyszłą teściową, na ich wspólny miesiąc miodowy, nie pytając nawet o zdanie swojej narzeczonej. Ona nie ukrywa, że jest wściekła. Prosi internautów o poradę.

Jej narzeczony zaprosił swoją mamę na miesiąc miodowy. Nie wie, co ma robić
Jej narzeczony zaprosił swoją mamę na miesiąc miodowy. Nie wie, co ma robić (Getty Images, Witthaya Prasongsin)

Takie historie, jak ta, zdarzają się (na szczęście) raczej rzadko. Z tego powodu wpis jednej z internautek na serwisie Reddit wywołał niemałe poruszenie wśród innych. Kiedy wyznała, że jej narzeczony zaprosił, bez jej zgody, swoją mamę na ich wspólny miesiąc miodowy, pojawiła się dosłowna lawina komentarzy. Kobieta jest załamana.

Jej narzeczony zaprosił swoją mamę na miesiąc miodowy

Choć miesiąc miodowy kojarzy się wszystkim ze wspólnymi, intymnymi chwilami świeżo upieczonych małżonków, narzeczony jednej z internautek postanowił dorzucić do niego obecność swojej mamy.

Kobieta podzieliła się z użytkownikami serwisu Reddit swoją historią i poprosiła o poradę. Cztery miesiące przed ślubem, kiedy ona i jej narzeczony zaczęli planować swoją podróż poślubną, mężczyzna zaproponował, aby zabrali ze sobą swoją rodzinę. Jak stwierdził, chciałby, by wszyscy lepiej się poznali. Była tym zaskoczona, ale się zgodziła.

Chwilę później mężczyzna zmienił zdanie. Uznał, że może nie jest to najlepszy pomysł, a warto spędzić ten czas tylko we dwoje. Internautka była tym ucieszona. Jej szczęście nie trwało jednak zbyt długo.

"Robisz niepotrzebny problem"

Sytuacja zmieniła się, kiedy para wybrała się na wspólne zakupy z mamą przyszłego pana młodego. Gdy jechali razem samochodem i rozmawiali o ślubie, on nagle zaproponował swojej mamie, aby wybrała się z nimi w... podróż poślubną.

Byłam zaskoczona i wściekła. Ale milczałam - napisała internautka.

Po dotarciu do domu, kobieta zapytała swojego przyszłego męża, dlaczego nie ustalili tak ważnej kwestii znacznie wcześniej, a przede wszystkim - wspólnie. On stwierdził, że robi niepotrzebny problem, a jego mama nie będzie im przeszkadzała. Internauci od razu poradzili przyszłej pannie młodej, by dobrze przemyślała swoją decyzję dotyczącą ślubu.

Powinna ci się zapalić już czerwona lampka. On zmusza cię do takich rzeczy wtedy, kiedy wie, że nie zrobisz awantury publicznie - brzmi jeden z komentarzy.
Zobacz także: Oświadczyny na pokładzie samolotu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Autor: ALLE
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić