Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 
aktualizacja 

Nazywali ją "najbrzydszą panną młodą świata". Oto jak wygląda obecnie

Ślub to magiczna chwila, którą nowożeńcy chcą zapamiętać do końca życia. Niestety, dla Eleny i Borisa powrót do fotografii z wesela może być niezwykle trudny. Wszystko przez to, że cały świat śmiał się z ich "niedobrania", a kobietę określono "najbrzydszą panną młodą na świecie". Będziecie w szoku, gdy zobaczycie, jak wygląda dziś.

Nazywali ją "najbrzydszą panną młodą świata". Oto jak wygląda obecnie
Screen z "worldlifestyle.com" (worldlifestyle)

Elena i Boris nie spodziewali się, że po wrzuceniu zdjęć ze ślubu spadnie na nich lawina krytyki. Niestety, komentarze były okrutne. Kobieta została określona "najbrzydszą panną młodą na świecie".

Wiele osób załamałoby się takimi słowami. Elena rozważała nawet odejście od męża, ponieważ zdaniem ludzi byli "niedobrani". Boris jednak powiedział żonie, że nie obchodzą go opinie obcych ludzi i najważniejsze jest dla niego to, jak bardzo się kochają.

Zmieniła się nie do poznania

Jeden z zagranicznych dziennikarzy postanowił sprawdzić, co u nich słychać. Jak się okazało, małżeństwo nadal jest razem, a kobieta przeszła spektakularną metamorfozę i kompletnie nie przypomina siebie sprzed lat. W grę wszedł sport, ostre odchudzanie i operacje plastyczne. Jak teraz wygląda?

Od tamtego czasu minęło 12 lat. Dziś Elena to zgrabna, szczupła blondynka. Jej włosy są długie i gęste (a może to po prostu peruka?). Ma pełne usta i policzki bez grama tłuszczu. Widać, że zainwestowała również w stylistę i makijażystę, który nauczył ją podkreślać swoje wdzięki. Wysokie obcasy, które jak widać nosi nawet do codziennego stroju, podkreślają jej długie i zgrabne nogi.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Jak wiadomo, para ma również dziecko, więc Rosjanka musiała mieć w sobie niezwykle dużo samozaparcia.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić