Szukał kobiety, która odmieniła jego życie. Zajęło mu to 10 lat
Jamil Jan Kochai jest znanym afgańskim pisarzem. Choć od lat odnosił spore sukcesy w swojej dziedzinie, nie potrafił zaznać spokoju. Postanowił sobie, że musi odnaleźć kobietę, która odmieniła jego życie. Nie była to jednak krewna, lecz nauczycielka, dzięki której nauczył się czytać. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Jamil Jan Kochai uważa, że to dzięki swojej nauczycielce dziś odnosi sukcesy jako pisarz
Jamil Jan Kochai podzielił się niezwykłą historią z użytkownikami Twittera. Jak opisał na swoim koncie w portalu społecznościowym, jest przekonany, że nie odniósłby sukcesów w roli pisarza, gdyby nie kobieta, która nauczyła go czytać. Z tego powodu, jako dorosły już mężczyzna, zdecydował się na jej odnalezienie.
Pisarz szukał kobiety, która nauczyła go czytać. Poruszająca historia
Na początku swojej przygody z edukacją pisarz został podopiecznym Susan Lung. Mimo afgańskich korzeni, Jamil Jan Kochai mieszka w Stanach Zjednoczonych. To właśnie tam poznał nauczycielkę, która podobnie jak i on, była imigrantką.
Przeczytaj także: Kobieta zrobiła test DNA. Wyniki były tak zaskakujące, że trafiła do TV
Jak podkreślił Kochai na Twitterze, Susan Lung zostawała z nim po godzinach, by w końcu opanował naukę czytania. Ostatecznie 7-letni wówczas chłopiec posiadł tę umiejętność w ciągu roku. Z czasem stracił kontakt ze swoją nauczycielką, lecz nigdy nie zapomniał o tym, ile jej zawdzięcza.
Przeczytaj także: Emerytka bohaterką. Podczas lotu uratowała życie dziecka
Jako dorosły mężczyzna, Jamil Jan Kochai odniósł spektakularny sukces w roli pisarza. Poczuł wtedy potrzebę, aby osobiście spotkać się z nauczycielką i podziękować za to, co dla niego zrobiła.
Kiedy miałem 7 lat, w ciągu jednego roku nauczyła mnie czytać i pisać. Szukałem Susan, mając nadzieję, że wreszcie będę mógł osobiście jej podziękować – tłumaczył Jamil Jan Kochai na Twitterze.
Przeczytaj także: Zaskakujące ceny biletów na Świątek. I to tuż przy polskiej granicy
Intensywne poszukiwania Susan Lung trwały aż... dziesięć lat! W końcu sytuację uratował mąż nauczycielki Kochaia - Allen. Dowiedział się on o poszukiwaniach prowadzonych przez byłego ucznia partnerki z artykułu w serwisie internetowym. Zgłosił się więc do literata na Facebooku i zaproponował, że mu pomoże. Niedługo później przyprowadził żonę na spotkanie autorskie.
Kiedy Allen, mąż pani Lung, podszedł do mnie, przedstawił się i zaprowadził mnie do niej, stałem się znowu siedmiolatkiem, który nareszcie mógł ponownie przytulić nauczycielkę z drugiej klasy – opisywał Jamil Jan Kochai na Twitterze.
