aktualizacja 

Prawie rozjechał rodzinę. Na komendzie prosił o jedno

122

Nie pierwszy raz magia Internetu pomaga w pracy policyjnej drogówce. Tym razem przekonali się o tym policjanci z komendy w Oświęcimiu (woj. małopolskie). Po tym jak opublikowali w sieci nagranie z piratem drogowym, on sam zgłosił się skruszony na komendę.

Prawie rozjechał rodzinę. Na komendzie prosił o jedno
Pirat drogowy po udostepnieniu nagrania w mediach sam zgłosił się na policję (KPP Oświęcim)

O szczęśliwym finale poszukiwań nieodpowiedzialnego kierowcy, który rozpędzonym seatem wjechał prosto na pasy nie ustępując pierwszeństwa rodzinie z wózkiem poinformował portal Mamnewsa.pl.

Samo zdarzenie miało miejsce w sobotę, 18 marca przy ulicy Spacerowej w Kętach. Jadący tuż za piratem drogowym kierowca nagrał niebezpieczne zdarzenie przy użyciu samochodowej kamery, a następnie przekazał je jako dowód w ręce policji.

Chwilę grozy przeżyła rodzina z dwójką małych dzieci, która podczas popołudniowego spaceru zamierzała skorzystać z przejścia dla pieszych. Tuż przed nimi przemknął pirat drogowy, który na podwójnej ciągłej wyprzedził inny samochód. Karygodne złamanie przepisów zostało uwiecznione kamerką samochodową kierowcy, który przed przejściem się zatrzymał - komentują zdarzenie policjanci z komisariatu w Oświęcimiu, do których trafiło nagranie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebezpieczna szarża motocyklisty. Nagranie policji z Podkarpacia

I podkreślają, że jak wynika z nagrania wszyscy piesi, w tym także dziecko zachowali się prawidłowo. Policjanci udostępnili nagranie dostarczone im przez świadka. Filmik z nieodpowiedzialnym kierowcom rozsiał się po sieci, udostępniany przez kolejne media i kanały.

Szybko okazało się, że medialna presja ma sens i jak informują policjanci:

Dzięki publikacji już w sobotę (1.04.2023) przed południem w Komisariacie Policji w Kętach przesłuchany został 38 - letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Mężczyzna zgłosił się po tym jak zobaczył nagranie w mediach. Potwierdził, że to on kierował seatem i przyznał się do popełnionych wykroczeń.
Zobacz także: O krok od tragedii! Rozjechałby rodzinę z dwójką małych dzieci na pasach

Mężczyzna poprosił policjantów, aby przekazali pieszym jego przeprosiny.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić