Sposób "na butelkę". Pomysłowość złodziei nie zna granic

Policja od dawna ostrzega, że wakacje nie oznaczają urlopu dla złodziei. Ci mają zaskakujące sposoby na osiągnięcie sukcesu. Czasami do kradzieży samochodu wystarczy zwykła plastikowa butelka.

Sposób na butelkę. Złodzieje mają swoje trikiSposób na butelkę. Złodzieje mają swoje triki
Źródło zdjęć: © WP | Autokult
Tomasz Budzik

Złodzieje aut nie próżnują, a wakacje to dla nich często okres najskuteczniejszych łowów. Kierowcy, którzy są właśnie na urlopie lub dopiero o nim marzą, często nie są zbyt skoncentrowani i mogą nie dostrzec zagrożenia. Sposobów na podejście zmotoryzowanych jest wiele. Jednym z najbardziej skutecznych jest ten "na butelkę". Na czym polega?

Złodziej typuje zaparkowany samochód, a następnie tak, by nie zostać zauważonym, umieszcza na oponie, w nadkolu, pustą plastikową butelkę. Bez sensu? Nie do końca. Kiedy właściciel samochodu wsiądzie i ruszy, butelka zacznie hałasować. Zwykle im szybciej będzie jechał samochód, tym hałas będzie większy. Taki odgłos musi wywołać niepokój kierowcy, który w pierwszej chwili pomyśli, że samochód po prostu się zepsuł lub ma przebitą oponę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Duży Range" - złoty i nieskromny

Korzystający z metody "na butelkę" złodziej ukrywa się w pobliżu i tylko czeka na ten moment. Bardzo często kierowcy pozostawiają włączony silnik, a nawet otwarte drzwi. Przecież wychodzą tylko na moment, żeby sprawdzić koło. Ta krótka chwila wystarczy, by przestępca odjechał cudzym samochodem. Bywa również, że celem ataku nie jest samochód, a pozostawione na przednim fotelu przedmioty – portfel, laptop czy damska torebka.

Metoda "na butelkę" nie jest nowa, ale wciąż okazuje się skuteczna. Do wywołania podobnego efektu bywa wykorzystywany drut, który złodziej zaplątuje na feldze. Efekt jest ten sam. Policja apeluje do wypoczywających o zachowanie ostrożności. Złodzieje działają, a kradzież – szczególnie z dala od domu – może okazać się nie lada kłopotem.

Jak ustrzec się kradzieży? Starajmy się parkować auto w miejscu, które jest niedogodne dla złodzieja. Nocą może być to dobrze oświetlony obszar ulicy czy parkingu, przy centrum handlowym starajmy się szukać rejonu objętego monitoringiem wizyjnym. Widok kamer może ostudzić zapędy przestępców. Jeśli po ruszeniu usłyszysz dziwny, niespodziewany hałas, najpierw sprawdź otoczenie. Jeżeli w zasięgu wzroku znajdują się jakieś osoby, nie wychodź z kabiny i zarygluj drzwi.

Nawet jeśli nie widać nić nic podejrzanego, sprawdź przyczynę wydobywania się hałasu dopiero po przejechaniu niewielkiego dystansu. Złodziej, który będzie musiał przebiec do nas 200 metrów, zupełnie straci przewagę w postaci zaskoczenia. Jeśli zdecydujesz się na opuszczenie auta, wyłącz silnik, zamknij i zablokuj drzwi. Jeżeli zaś czujesz zagrożenie i nie możesz sprawdzić przyczyny hałasu, zawsze możesz zadzwonić na policję.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi