Z tego samochodu szydzą wszyscy. Sąsiad w Niemczech nie mógł się powstrzymać
Multipla nie ma lekkiego życia. Samochód uznawany za najbrzydszy na świecie jest gwiazdą memów w sieci. Jednak rzeczywistość wirtualna a prawdziwa to dwa różne światy. Dlatego też właściciel "brzydkiego samochodu" z Niemiec nie mógł wyjść z podziwu, jak znalazł za swoją szybą kartkę z konkretnym przekazem.
Internauci szydzą, że te samochody palą się samoczynnie. Ze wstydu.
Bywa, że nie życzymy sobie parkowania jakiegoś samochodu w danym miejscu. Może zajmować miejsce, za które sami płacimy. Na osiedlach bywa też tak, że samochody parkują tyłem do budynków, a mieszkańcy muszą wdychać spaliny. Dlatego też coraz częściej można się spotkać ze znakami zakazu parkowania w ten sposób. Jednak mieszkaniec Niemiec został upomniany nie z powodu złego parkowania, tylko... wyglądu swojego samochodu. Okazało się, że sąsiad po prostu nie może już na niego patrzeć!
Kartka z wymowną wiadomością
Wygląd samochodu jest kwestią uznaniową. Niektórzy kochają SUVy, inni nie tolerują innych samochodów, jak sedany. Jednak Fiat Multipla stał się niekwestionowaną gwiazdą internetowych memów.
Zaginął Fiat Multipla. Uczciwemu znalazcy mówię: teraz to Twój problem!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fiat Tipo Cross - budżetowość mniej budżetowa?
Zostawiłem otwarty garaż. Podrzucili mi Multiple
Absolwent socjologii liczący na przyzwoitą pracę jest jak posiadacz Multipli marzący, że poderwie jakąś panienkę na swoje auto.
Jeśli kiedykolwiek poczułeś się bezużyteczny - pomyśl o alarmie w Multipli.
- to tylko niektóre teksty o tym samochodzie, jakie możemy znaleźć w sieci.
Stąd słowa internautów, którzy uznali, że adresat poniższego liściku z pewnością jest właścicielem Multipli.
Drogi właścicielu tego pojazdu, proszę już nie parkować na Englertstrasse, bo nie mogę znieść widoku tak brzydkiego pojazdu (dostaję raka oka). Dziękuję - brzmiała wiadomość, jaką pochwalił się jeden z użytkowników serwisu Reddit.
Zdjęcie karteczki, które umieścił w Internecie, natychmiast rozeszło się viralowo w sieci i sprawiło, że komentujący robili między sobą zakłady o to, jaki samochód w rzeczywistości dostał tak "uprzejmą" adnotację.
