aktualizacja 

Czułpan Chamatowa uciekła z Rosji. "Putin obiecał to mi i światu"

Znana aktorka Czułpan Chamatowa uciekła z Rosji na Łotwę. Podkreśliła, że nie mogła zostać w kraju i "okłamywać siebie i całego świata" na temat wojny w Ukrainie.

Czułpan Chamatowa uciekła z Rosji. "Putin obiecał to mi i światu"
Czułpan Chamatowa z Władimirem Putinem (Getty Images, Sasha Mordovets)

Czułpan Chamatowa jest uznawana za jedną z najwybitniejszych rosyjskich aktorek. Gwiazda udzieliła szczerego wywiadu, który w niedzielę został opublikowany na YouTube.

Aktorka wyjechała z Rosji. Poruszające wyznanie

Chamatowa przyznała, że wyjechała na Łotwę. Wyznała, że ​​kocha Rosję i nie jest zdrajczynią, ale nie może okłamywać siebie i świata w sprawie wojny w Ukrainie.

Nie wiem, jak zamknąć oczy, jak nie wierzyć w to, co widzę na własne oczy i w to, co mówią mi moi ukraińscy przyjaciele – powiedziała, cytowana przez "The Washington Post".

Aktorka wielokrotnie użyła słowa "wojna", które zostało zakazane przez władze rosyjskie. Podkreśliła, że ​​prezydent Rosji Władimir Putin "obiecał jej i całemu światu, że nie będzie wojny".

Chamatowa stwierdziła, że ​​powrót do Rosji oznaczałby, że musiałaby "nazywać czarny białym". Jej jedynym wyborem byłyby przeprosiny za niewspieranie wojny i "przejście do stanu całkowitej obojętności".

A potem grać zgodnie z regułami, które zostałyby mi narzucone. To byłby dla mnie jedyny sposób, aby wrócić do Rosji i nie iść do więzienia – powiedziała.

Aktorka w 2012 r. poparła kampanię wyborczą Putina. Teraz podkreśla jednak, że ​​nie zrobiłaby tego, gdyby wiedziała, że ​​poprze on wojnę separatystyczną w Donbasie, która dała podwaliny pod lutową inwazję na Ukrainę.

Czułpan Chamatowa wyznała, że najtrudniejsze było dla niej podjęcie decyzji o wyjeździe z Rosji. Dodała jednak, że wstydzi się nawet myśleć o tym jako o problemie, biorąc pod uwagę cierpienie Ukraińców.

Wszystko, co jest dla mnie najtrudniejsze, tam nie jest uważane za trudne - zaznaczyła.

Zobacz także: Coraz więcej ochotników do walki w Ukrainie. "Dzieci umierają, a my nic nie robimy"

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić