Dopiero co wróciła do domu. Kasia Tusk pokazuje, jak nie marnować jedzenia

46

Kasia Tusk od lat świeci przykładem dla setek tysięcy Polek. Jej fanki naśladują dosłownie każdy jej ruch. Tym razem pokazała, że szanuje jedzenie i nic w jej lodówce się nie zmarnuje.

Dopiero co wróciła do domu. Kasia Tusk pokazuje, jak nie marnować jedzenia
Kasia Tusk (PAP)

Kasia Tusk w ciągu ostatnich tygodni miała niemałe powody do zmartwień. Jej młodsza córeczka od grudnia była w szpitalu.

W niedzielę wyjawiła jednak, że wraz z pociechą są już w domu, a sytuacja jest opanowana. We wtorek z kolei na jej blogu pojawił się długi post z relacją z zeszłego miesiąca.

Nic się nie zmarnuje

Choć większość fotografii przedstawia codzienne życie - gotowanie ze starszą córką, książki, szpital i tworzenie postów na bloga, można dopatrzeć się również jednego zdjęcia, które jest szczególne.

Chodzi o to, przedstawiające talerz z jedzeniem. Widzimy na nim pieczywo, pasty i jajko sadzone.

Zbieranie resztek z lodówki, czyli chleb, który miał już parę dni, ale po wizycie w tosterze jeszcze dał radę, jajo, pasta pomidorowo-paprykowa i pasta marchewkowa - podpisała obrazek Kasia.

Wygląda więc na to, że w domu Kasi nic się nie zmarnuje. A warto przypomnieć, że z badań w ramach projektu PROM wynika, że Polacy marnują rocznie około pięciu milionów ton żywności.

Trzeba przyznać, że Tuskówna daje doskonały przykład nastolatkom i młodym kobietom. To się chwali!

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić