Działaczka Nowej Lewicy atakuje wyborców PiS. "Biblii w rękach nie mieli"

384

Działaczka Nowej Lewicy regularnie komentuje świat polityki. Tym razem pod lupę wzięła wyborców Prawa i Sprawiedliwości, którzy wciąż nie mogą pogodzić się z przegranymi wyborami parlamentarnymi.

Działaczka Nowej Lewicy atakuje wyborców PiS. "Biblii w rękach nie mieli"
Działaczka Nowej Lewicy atakuje PiS. "Chrześcijanie, którzy Biblii w rękach nie mieli" (fot. Instagram)

Justyna Klimasara to znana aktywistka i działaczka Nowej Lewicy. Z polską polityką jest związana od 2012 roku, a swoimi poglądami chętnie dzieli się w social mediach. To właśnie na platformie X (dawniej Twitter) wypowiadała się już na temat wyglądu bieżących wydarzeń.

Tym razem Klimasara skomentowała zachowanie wyborców Prawa i Sprawiedliwości, po przegranych wyborach parlamentarnych.

Wyborcy PiS? Maryjka w klapie i wyzwiska na Twitterze. Wszystko w wyjątkowo prymitywnym wydaniu. Wielcy chrześcijanie, którzy Biblii w rękach nie mieli - napisała wprost Klimasara.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agent Tomek: "kłamałem pod presją". Politycy idą do sądu

Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość to partia, której ideologia opiera się na konserwatywnych, narodowych, ale również społecznych postulatach. Ugrupowanie wpisuje się również w interwencjonistyczny oraz chadecki nurt.

U podstaw ideowych programu Prawa i Sprawiedliwości leży szacunek dla przyrodzonej i niezbywalnej godności każdego człowieka. Ochrona tej godności to naczelny obowiązek i uzasadnienie istnienia wspólnoty politycznej. Godność ta jest fundamentem najbardziej elementarnych praw osoby ludzkiej. Trzy z tych praw mają szczególne znaczenie - prawo do życia, prawo do wolności i zakorzenione w solidarności ludzkiej prawo do równości.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Justyna Klimasara ostra w sieci

Działaczka Nowej Lewicy słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. Kilka lat temu w mediach społecznościowych oceniła wygląd innej kobiety. "Widziałam osobę przy moim wzroście, która ważyła 60 kg. Dramat. Moja maksymalna waga to było 51 kg w pierwszej liceum" - napisała wtedy na Twitterze.

Jej wpis odbił się głośnym echem i wywołał niemałe oburzenie. Internauci zarzucili wtedy Klimasarze, że wykazała się brakiem wyczucia i body shamingiem.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić