Ewa Chodakowska od 11 lat podnosi Polaków z kanapy. Wytykano jej jednak, że uczyła się w dwuletniej szkole w Grecji, zamiast skończyć 5-letnie studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Polsce. To jej jednak nie zniechęciło, a raczej umocniło status gwiazdy.
Pandemia wprowadziła zmiany
Trenerka pracowała więcej i więcej, jednak gdy nastała pandemia, powiedziała "stop". Postanowiła zwolnić tempo i skupić się również na sobie.
Stąd w swojej ofercie zaczęła promować medytację, czytanie książek, odpoczynek i rozwój nie tylko sportowy, ale również intelektualny. Jak się okazuje, teraz postanowiła iść o krok dalej.
W wieku 40 lat Chodakowska rozpocznie studia psychologiczne. Jej zdaniem jest to część misji, którą ma do spełnienia. Sama ten jakże ważny krok określiła "przełomowym momentem w jej życiu". Kierunek, jaki wybrała to psychologia kliniczna.
Dziś już mogę powiedzieć oficjalnie. To jest PRZEŁOMOWY MOMENT W MOIM ŻYCIU! Wielokrotnie podkreślałam, ze moim motorem napędowym, nie jest popularność, kariera czy pieniądze - wyżej wymienione, są tylko efektem ubocznym mojej pasji .. MOJEJ MISJI... A ta jest JEDNA! Służyć TOBIE I TWOIM POTRZEBOM JAK NAJLEPIEJ, poprawiając jakość Twojego zycia, na każdej jego płaszczyźnie. Żeby jeszcze lepiej zrozumieć Twoje potrzeby.. żeby przygotowywać jeszcze lepsze rozwiązania... materiały i narzędzia...DECYDUJE SIĘ NA DUŻY KROK NAPRZÓD! Przede mną studia, na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym SWPS - kierunek PSYCHOLOGIA KLINICZNA. Nie ukrywam, że liczę na Twoje wsparcie, bo przede mną NAJBARDZIEJ PRACOWITE .. najbardziej ekscytujące!!! WYMARZONE LATA - napisała na swoim Instagramie.
Czytaj też: Tak wyglądała młodość Rafalali. Żal ściska serce
Fanki były wniebowzięte. Pod postem pojawiła się lawina komentarzy.
Gratuluję Ewaaa. Nieustannie kibicuję i podziwiam. Sama niedawno spełniłam jedno ze swoich marzeń, kończąc studia podyplomowe na tej samej uczelni. Radość nie do opisania - pisała jedna z członkiń "chodagangu".
Super Ewka. Cały czas dźwigasz poprzeczkę do góry. Świetny kierunek. Cieszę się razem z Tobą. Spełniaj marzenia. Z całego serca życzę Ci powodzenia. Jak długo studia? - wtórowała druga.
Na razie trzy lata - odpisała jej najpopularniejsza polska trenerka.
Trzeba przyznać, że to odważny krok. Będziecie trzymać kciuki za Ewę?
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
